25-06-2019, 15:41
#61
(25-06-2019, 14:49)leszeczek napisał(a): Jak grali z Mińskiem czy Tbilisi mieli tak samo blisko. Ja też lubię Węgrów, nawet miałem kiedyś koleżankę Węgierke, z która bardzo się lubiliśmy, chociaż nie mogliśmy się dogadać bardziej niż półsłówkami bo ja znałem angielski ona francuski, a po rusku nie chcieliśmy nawet próbować, ale założenie, że przyjedzie ich więcej na mecz, bo ich drużyna gra z anonimowymi prawdopodobnie dla nich Polakami jakoś mnie nie przekonuje.Zdziwiłbyś się jak oni mają rozeznaną naszą scenę kibicowską, dla nich zobaczenie na żywo legendarnych kibiców Cracovii to duża atrakcja.