Wczoraj najelepszy jego mecz w Cracovii pomimo braku strzelonej bramki.
Jest postęp może zabłyśnie w meczu o SP

Jeden sprint na cały mecz, to się DZIK zmęczył, że ho,ho, pewno dostanie ze dwa dni wolnego, no i solidnego tatara od pani Elżbiety.

Sterby nie przesadzaj, miał kilka dobrych akcji, z zastawianiem się i celnym podaniem. Że ma do gry bandę spod SP Nr xx, to nie jego wina.

Od 4:19 - https://www.ekstraklasa.tv/ekstraklasa/v...26816e61e1

Gość nie jest słaby , ale jego notoryczne wywracanie jest coraz bardziej irytujące , wczoraj mógłby być karny po pociągnięciu go za rękę a było wielkie nic bo co chwilę leży . To że się kładzie jestem jeszcze w stanie zrozumieć ale jak widzi że nic z tego nie ma to trzeba wstać i zapi*rdalać !
Jak dla mnie wielkie rozczarowanie w meczach w których grał dotychczas . Lopez dawał od siebie dużo więcej drużynie .ale jak to pisałem już po 1 meczu to połowa mnie wyśmiała że w kolejnych meczach zobaczę tego dzika jaki to jest świetny ... no cóż czekam dalej i mam nadzieję że wreszcie odpali

Nie bede sie powtarzal, ale jakbysmy mieli takich 3 jak on, to bysmy niszczyli rywali I nawet nasz kiepski trener by nie byl w stanie temu zapobiec

Sek w tym, że nawet coś tam graliśmy z przodu, ale nasza formacja defensywna jako całość nie istnieje
Czasy kiedy każda wrzutka śmierdzi golem wróciły i wg mnie jest gorzej niż było kiedykolwiek. Po bramce na 1-2 nie poszliśmy za ciosem tylko Śląsk zamknął nas w 30m niczym Barcelona zamyka jakiś ogórków. Tragedia

Njadalej za 4-5 meczów gośc zrozumie, że nie ma sensu się szarpać i dostosuje się do reszty druzyny.

Bońka można lubić lub nie lubić ale w tym wypadku się z nim zgadzam.
Mianowicie powiedział kiedyś, że sukces sportowy zespołu w 75 procentach zależy od klasy i jakości piłkarzy jacy grają w drużynie, natomiast tylko w 20-25% od trenera.
Jeśli mamy miernych piłkarzy to choćby nas trenował sam Kazimierz Górski cudów nie zdziałałby.

Eksperci... on się dostosowuje poziomem do probierza.

(03-10-2020, 13:54)sterby napisał(a):  Jeden sprint na cały mecz, to się DZIK zmęczył, że ho,ho, pewno dostanie ze dwa dni wolnego, no i solidnego tatara od pani Elżbiety.

Niech przemówią fakty

https://www.ekstraklasa.tv/ekstraklasa/v...26816e61e1

dwa idealne podania do Piszczka

w 4:20 SAM przepycha 3 obrońców i idealne dośrodkowanie które  powinno być bramką i skończyło się karnym.

dzik jest grozny, dzik jest zly
pomijajac ten sprint , na poczatku meczu, ktory wszystkich wprawil w zdziwienie, to widac ze umi
wypracowanie akcji z karnym to juz byla wyzsza polka jak na nasza lige

(04-10-2020, 20:58)RTX napisał(a):  

(03-10-2020, 13:54)sterby napisał(a):  Jeden sprint na cały mecz, to się DZIK zmęczył, że ho,ho, pewno dostanie ze dwa dni wolnego, no i solidnego tatara od pani Elżbiety.

Niech przemówią fakty

https://www.ekstraklasa.tv/ekstraklasa/v...26816e61e1

dwa idealne podania do Piszczka

w 4:20 SAM przepycha 3 obrońców i idealne dośrodkowanie które  powinno być bramką i skończyło się karnym.

Idealnej do Piszczka nie było, ale powtórzę za raportem Instatu - 4 celne kluczowe podania!
Ale też przebiegnięte 8km, mało sprintów i szybkiego biegu. Czyli gra jak kumaty emeryt

No dokładnie o tym piszę "gra jak kumaty emeryt".
Nie sprowadzaliśmy gwiazdy 3/2 Bundesligi po to, aby dwa razy na mecz podał dobrze do Piszczka.

Ale on jest qrwa slaby.. mogli mnie wpuścić za niego na boiskio to przynajmniej by mi sie mielone ulezaly w żołądku od takiej ilości lezenia na murawie...

Nieporozumienie ten transfer Pulpeta.. Za frytki nie gra pewnie.. Taki Cabrera go czapka nakrywa..

Gość zobaczył o co tu chodzi i generalnie ma to wszystko gdzieś.

Jedyne czym się wyróżnia to tusza.

Dzik który miał rozstawiać przeciwników po kątach leży po przepychance z Rymaniakiem przez 1,5 akcji i się trzyma za brodoszyję jakby się dusił. Nie tego się spodziewałem.

Mnie najbardziej wstyd bo oglądając mecze 2 Bundesligi myślałem że on będzie dla nas zbawcą i będzie strzelał bramki i asystował ale może to jest też problem w tym że obrona i pomoc mocno szwankuje niedokładne podania brak akcji skrzydłami brak gry 1 na 1 wszyscy grają jakby przypadkowo się znaleźli przy Kałuży.
Największą winę za to ponosi "najlepszy"polski trener bo nie potrafi tego poukładać.

hm no dzik z tym aaauua troche przesadzil, strasznie pipkowata ta rasa pilkarska
jesli w przypadku Juniora uwazam ze to kajf, to tutaj mysle ze jednak grojek ok, ale co z tego jesli kopana to gra w 11 i jeszcze trzeba miec trenera ktory nie przeszkadza albo go nie miec po prostu i problem z glowy