(16-11-2020, 21:43)leszeczek napisał(a): Czyli koziołku: Rapa popełnił błąd bo chciał uniknąć ewentualnej kontuzji. Gdyby nie zrobił uniku to byłby oczywisty karny. Tak jak zawodnik ŁKS-u, który dał się przystemplować.
Dobrze Cię rozumiem?
Jest w tym sens?
Rapa nie popełnił błędu ale niestety taka jest rzeczywistość. Często gwiżdże się za to co się wydarzyło a nie za to co mogło i takie jest też odczucie zawodnika z boiska. Wiem to, gram na stoperze i defensywnym pomocniku. Inaczej Ci tego nie wytłumaczę ale tak odbierają to piłkarze również. Zupełnie inaczej traktowany jest zamiar uderzenia bo to nie było w walce o piłkę.
(22-11-2020, 21:50)Craxoholik napisał(a): Widząc za co Lech dostał karnego a za co my nie to samo sie nasuwa czy czasem dzisiaj nie była akcja: (L) jak lider.
No sorry ale to zupełnie inne sytuacje. Pekhart miał naturalnie ułożoną rękę i został w nią trafiony. Wilusz miał rękę wystawioną do boku i został trafiony.
Sytuacja z Pekhartem jest wg mnie trudna do oceny. Rozumiem każdą argumentację i mnie *****, że te przepisy są tak pogmatwane.
(22-11-2020, 22:27)farciarz2 napisał(a): Pamiętam jak podyktowano przeciw nam karnego po tym jak Helik upadał na ziemię i naturalnie podpierał się ręką na polu karnym i przypadkowo trafiła go piłka w rękę w poprzednim sezonie z ŁKS-em. Albo jak kiedyś w W-wie z cwks-em w 95 minucie straciliśmy bramkę przy stanie 0-0 po wolnym również podyktowanym za uderzenie w rękę naszego obrońcy gdy naturalnie podpierał się leżąc. Dziś również karny dla Lecha przeciw Rakowowi w sytuacji gdy obrońca Rakowa nie miał czasu schować ręki. Można dać dziesiątki przykładów gdy w naszej lidze sędziowie za takie zagrania gwizdali karne albo wolne.
W przepisach nigdzie nie ma, że musi mieć czas by schować rękę. Jak nie umie zdążyć to nie może nią machać gdzie popadnie przy okazji powiększając obrys ciała.
Co do przykładów to masz rację, że pewnie jest dziesiątki się wykluczających ale sytuacja z Wiluszem zupełnie taką nie jest.