thunderlord Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> > A co sądzicie o piwsku które podają w CK
> > Browarze to ich własnego wyrobu?

> to najbardziej kontrowersyjne piwo na świecie -
> można albo je uwielbiać albo go nie cierpieć,
> ja zaliczam się do tej drugiej opcji

Ja do fanów. I piwo i lokal rewelacja!

> dodam że są dwa rodzaje tego piwa - to drugie
> lepiej wygląda, ale smakuje tak samo paskudnie...

Cztery. Jasne, ciemne, pszeniczne i imbirowe.

ale najlepsze jest to zimne pasteryzowane

na to Boże Narodzenie Grand Marnier siadł jak złoto



a z przenicznych piwek to Erdinger rulez



i to koniecznie w takich kuflach

na zdrowie ;(

a to czemu taka smutna mina ?

a bo ludzie są straszni .. tylko alkohol najlepszym przyjacielem..wypijmy za lepszy swiat

świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia

mylisz się Bart!
może to co zacytuję wydaje się na pierwszy rzut oka banalne, ale Albert Camus napisał kiedyś takie słowa prawdy że:

"Świat bez miłości jest martwym światem"

a Bolesław Prus napisał że:

"Miłość jest radością świata, słońcem życia, wesołą melodią na pustyni."

i tak by można cytować na ten temat bez końca ...

a Ty Edyta pamiętaj starą dobrą prawdę że:

"Co nas nie zabije, to nas wzmocni."

Kajman ja właśnie jestem pijany miłością i w 100% zgadzam sie z oboma Panami i całą reszta


Zresztą coś mi alkohol ostatnio nie służy. Strasznie mnie czacha boli rano po browarach. Na razie jestem w fazie testów czy po innych alkoholach tez. Po innych używkach nie stwierdzono powyższych niedogodności.

po browarach to mi też rano czachę rozpierdala
jak już walić to vódę

dev Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> co do alkoholi które niedawno odkryłem to
> polecam Jagermaister :0 ma nadzieje , ze kupie
> flaszeczkę na Słowacji

W Chorwacji i Bośni produkują coś zbliżonego w typie (ziołowy słodko-gorzki likier znaczy się) Pelinkovac.
Pić zimne.

Ja mam teraz jakiegos słodkiego Squash'z cannabis ze słowacji fuuj niedobre;P chce ktoś??

znam lepsze cannabisy

Ja tego pic nie moge boz a słodkie hehe chetnie wymioenie sie za jakies winko bo mi sie skonczylo

może dało by sie to odparować i co lepsze wartości odzyskać do ponownego wykorzystania

ostatni hit:

Chianti Piccini (do mięs)

a do ryb białe reńske

Panowie ja zalecam wstrzemięźliwość alkoholową. nie piję już ponad miesiąc i mam się świetnie!

a ja pije już ponad... hmm kur*a 7 lat?? Jestem uzależniony !!

i tez sie mam świetnie

Proponuje pić spirytus w różnych formach! Nie ma skutów ubocznych, no chyba ze sie naprawde przesadzi. Ale głowa nie boli nic a nic.

Santo zeby sie swietnie czuć to sie trzeba ruszać, a nie odmawiać sobie picia!

Ja np w sobote zjechałem na desce gdzieś około 55-60km i wypiłem do tego 0.3 cytrynóweczki na spirolu i czułem sie jak nowo narodzony

spirytus tez lubie a zwlaszcza z miodem specjalnosc mojego taty

No tak...Apsinth dal rade jak zawsze...