13-03-2020, 15:50
#41
(13-03-2020, 14:59)squier strat napisał(a):Jadę do pracy tramwajem, a piłkarz Mercedesem. Kupuję drożdżówkę w awiteksie a jemu catering przywozi firma.(13-03-2020, 14:35)SaNtO napisał(a): Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego mogę chodzić do pracy gdzie pracuje ze mną jakieś 100 osób a 22 gości nie może pobiegać za piłką po boisku?obściskujesz swoich spoconych i umorusanych kolegów co chwilę? rzucasz się na petentów ?
prawdopodobieństwo zarażenia się na boisku, a przede wszystkim w szatni jest bardzo wysokie
Jak na moje to mam dużo większe prawdopodobieństwo zarażenia się niż piłkarz. Po spoceniu się po 90 minutach bierze prysznic i się dezynfekuje, wskakuje do merca i jest w domu. Ja po 8 godzinach dotykania klamek, poręczy i innych znowu wskakuję do tramwaju i dymam do lewiatana po zakupy na obiad.
To jest zwyczajnie śmieszne.
Nie twierdzę, że nie trzeba być ostrożnym ale mecze piłkarskie to absolutnie ostatnia rzecz na świecie, która powinna zostać wstrzymana