Paweł Wojciechowski, od lipca piłkarz Willem II Tilburg, zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie. Polak kontuzji doznał w sparingu przeciwko młodzieżowej drużynie AFC Ajax.
Uraz wykazało badanie rezonansem magnetycznym przeprowadzone w poniedziałek po południu. W najbliższym czasie Wojciechowski przejdzie niezbędną przy tego rodzaju kontuzji operację, a po niej 20-letniego napastnika czeka przerwa w grze. Polak będzie mógł wrócić do treningów dopiero w końcówce rozpoczynającego się sezonu.
Nasz niedoszły zawodnik nie przedłuży kontraktu w Marsylii:
Taye Taiwo: Zagram w wielkim klubie / Nigeryjczyk wzmocni Juventus?
Nigeryjczyk Taye Taiwo poinformował, że nie przedłuży kontraktu z Olympique Marsylia. Lewy obrońca powiedział wprost, że po zakończeniu sezonu przejdzie do jednego z wielkich klubów.
O Taiwo zabiegają takie zespoły jak: AC Milan, Tottenham Hotspur i Juventus Turyn, ale zdaniem włoskiej prasy zdecydowanie najbliżej mu do ostatniego z wymienionych klubów.
- Podjąłem decyzję i nie przedłużę kontraktu z Olympique Marsylia. W czerwcu chcę zmienić otoczenie. Teraz z nikim nie negocjuję, ale mogę powiedzieć, że kontaktowały się z moim menedżerem trzy wielkie drużyny - stwierdził.
57. min Schodzi z boiska Maciej Korzym , a za niego wchodzi Paweł Sobolewski
57. min Beznadziejny występ Korzyma
jak takie rzeczy ktoś piszę w relacji na interii to naprawdę straciliśmy "perełkę" latem pewnie byłby teraz wśród tych, których chcemy się pozbyć, a nie ma jak (Janus Wasiluk Golinski... )
Sotirovic jest psychiczny. Orest wie co robi, zresztą obecne wyniki Śląska i postawa Sotirovica w Jadźce nie pozostawiają złudzeń, kto w tym sporze miał rację.
Dandello- Lewandowskiemu dawaliśmy więcej, ale jego menago Dariusz K. nie dopuścił do tego transferu.
"Some people believe football is a matter of life and death. I'm very disappointed with that attitude. I can assure you it is much, much more important than that." - Bill Shankly
W walce o Lewandowskiego staliśmy na przegranej pozycji, chciała go wisła i Lech czyli dwie drużyny walczące o mistrzowstwo, my byliśmy drużyną z aspiracjami co najwyżej na środek tabeli. Z Kriwcem było inaczej, bo nie znał tak dokładnie reali naszej ligi i myślę, że gdybyśmy przedstawili lepsze warunki to przeszedłby własnie do nas.
Dandello- nie staliśmy wcale na straconej pozycji. To znaczy staliśmy, bowiem menago Lewandowskiego był Dariusz K. Ale kwestie finansowe były u nas najlepsze. I pewnie by trafił do nas Robert, gdyby nie ta jedna okoliczność.
Swoją drogą Dariusz K. ma dziwną przypadłość podpisywania podwójnych umów: z klubem i zawodnikiem. Z tego tytułu lubi dostawać za jeden transfer dwie prowizje. W Cracovii się przejechał, teraz pewnie przejedzie się w Lechu. Pytanie, czy nie powinno mu się odebrać licencji...
"Some people believe football is a matter of life and death. I'm very disappointed with that attitude. I can assure you it is much, much more important than that." - Bill Shankly
Nie, ja wiem, co chciałem napisać. Wiecie doskonale o kogo mi chodzi, ale, że tak to ujmę, nie mogę rozpowszechniać pewnych informacji oficjalnie. Więc jakby co, to nie pisałem o tym, o kogo chodzi.
"Some people believe football is a matter of life and death. I'm very disappointed with that attitude. I can assure you it is much, much more important than that." - Bill Shankly