Czyżbyś sugerował, że Pan Serderov był gorszy od Płachety, i jeszcze w dodatku starszy ?

Albo może to było to szersze spojrzenie na sprawę, której my zwykli śmiertelnicy nie rozumiemy ?

Rozwiazanie z takimi wynalazkami jak Serderov czy Culina jak i wiele wczesniejszych za innych trenerow jest oczywiste... Kolesiostwa menadzerskie jak i dodatkowe premie za kontraktowanie zawodnikow na kilogramy a nie na jakosc... Jest to w naszej lidze powszechne na szeroka skale... kazdy na tym zarabia... trener...menadzer...z klubu pracownik od kontraktowania zawodnika... norma...
Za duze sa pieniadze w naszej lidze zeby sie nimi nie podzielic z jakimis no name zawodnikami z ktorych mozna miec co miesiac dodatek na "kielbase bieszczadzka z jadra jelenia"... ogrom zawodnikow przerpaszam... szrotu sprowadzanego do naszej ligi tylko to potwierdza...posiedzi rok na trybunach.. raz na jakis czas sie zalapaie na lawke... i to wystarczy... kase co miesiac dostanie ....a to ze musi sie podzielic to i tak mu nie przeszkadza bo ma wystarczajaco duzo porownujac do umiejetosci ....
U nas teraz takim zawodnikiem uwazam jest Cecaric... to jest kopacz pomylka... Jakim cudem on sie u nas znalazl skoro byl obserowany?? Przez kogo??
Moze przez Marcina Ryszke (jakby ktos nie wiedzial gra w druzynie Blind Futbolu w gts) .. innego logicznego rozwiazania poza trzepaniem kasy z takiego kopidola nie ma...

Patrzac wlasnie tak na ta lige i ogrom szrotu w niej grajcego nie dziwi wlasnie ze kluby w europejskich pucharach sa w czarnej doopie... Maja takie budzety i tyle kasy od TV jakosc powinna isc ciagle w gore a idzie w dol potwierdzajac tylko ze sprowadzani zawodnicy sa bardzo niskiej jakosci... Czolowe i najbogatsze kluby w naszej lidze placa bardzo dobrze... porownywalnie do zespolow ze dolnego srodka  tabeli z Holandii,Belgii,Portugalii drugiej ligi Francjii jak i kilku ostatnich zespolw z najwyzszej ligi Francji i dlaczego do nas nie przychodza tacy zawodnicy ktorzy by spokojnie podnosili z marszu wartosc ligi jak i kazdego zespolu?? Dwanasze transfery pokazuja ze mozna znalezc wartosciowych zawodnikow ...jak i w Jagielloni uwazam ze ten sezon zainwestowali w bardzo dobrych graczy ... ale jak dlugo to potrwa?? My na takich zawodnikow czekalismy lata....na sama mysl jak sie wspomina ile szrotu sie przewinelo przez nasz klub lapia mdlosci.... 
Widac wazniejsza byla ilosc a nie jakosc... z kogos trzeba bylo odlozyc na emeryture...

Cecaric to jak z tego notesiku Probierza ten cały Zenjov. Cecaric był rzekomo obserwowany. A obserwacja taka polega na tym, że Probierz jest w Turcji na wakacjach obozie, gra sobie jakiś sparing, tam gość szarpnie dwa razy bo mu akurat coś wyszło i się Probierz dowiaduje jak się chłop nazywa. Zapisuje w notesiku a potem dalsza obserwacja to już oczywiście na transfermarkt - kiedy będzie do wzięcia za darmo : )

Za Cecarica z tego co pamietam to cos placili...

Każdy powód żeby przywalić kijem dobry

Przejrzałem z ciekawości, na szybko 10 stron wątku transferowego z zimy 2019.
- Jose Kante - forumowy mesjasz. Musimy go mieć. Zbawi nas, choć będzie 5-6 napastnikiem w kadrze. Gdzie jest teraz jego kariera?
- Kostorz, Płacheta, Letniowski - każdego brać jako uzupełnienie. Koniecznie. Gdzie jest teraz kariera Kostorza i Letniowskiego? Ale jak kupować to każdego, ale jako uzupełnienie, nikt przynajmniej na tych 10 stronach nie pisał że to nowy mesjasz polskiej piłki Płacheta. Chłopak na ławkę, takie były forumowe opinie.
- Putnocky - szrot a i jeszcze głosy żeby Lisa posąsiedzku podebrać Najlepiej kadra 45 piłkarzy.


i jeszcze hit co mi się trafił Sergiu Hanca oceniony jako najgorszy szrot na podstawie filmiku, bo w filmiku było kilka rzutów karnych, znaczy montowany na siłę i chłop się do niczego nie nadaje.

Aktualnie czasu brak, ale jak będzie trochę lepiej za tydzień to nawet chętnie zrobię mixa cytatów bez podawania autorów jak to z tą oceną potencjału na forum bywa, jak dużo błędnych diagnoz, ale potem jak się uda znaleźć jedną nietrafioną ocenę, to prawie nalot rakietowy.

Jak bedziesz cytowal to tylko i wylacznie z nickami z forum.. bez nich nie ma to sensu..

A za Płachetę pewnie nie chcieli i wyszło jak wyszło .A może nikt nie poznał na czas jaki potencjał w chłopaku drzemie ?

Człowieku nikt nie musiał wróżyć z fusów na podstawie filmiku na youtubie. Miał go pod swoimi skrzydłami ziomek Probierza ! Probierz musiał wiedzieć o Płachecie WSZYSTKO nie trzeba było się zastanawiać czemu filmik zrobiony tak a nie inaczej

Ja ze swej strony jak dziś pamiętam, że w momencie gdy poszła plotka, że zamierzamy zatrudnić piłkarza Płachetę, dziennikarz Michał Trela (który pochodzi z Bielska-Białej) zamieścił następujący ćwierk:

https://twitter.com/MichalTrelaBlog/stat...6461411335

Więc jednak w przypadku tego piłkarza nie do końca zasadny jest argument a posteriori (czyli mówiąc kolokwialnie: "skąd mogliśmy wiedzieć, że transfer będzie udany").

Nie rozumiem, takiego porównywania zawodnika do innych młodych. Jakie to ma znaczenie?
Mieliśmy Płachetę pod nosem, kombinujemy jak konie pod górę szukając zawodnika na bok pomocy za granicą. Młody, perspektywiczny, którego zauważał nawet (najlepszy wg mnie) dziennikarz z naszego regionu Trela. Nie poszedł jak wielu innych za miliony za granicę, nie poszedł wbrew temu co mówi Probierz za sumę która powala kluby w Polsce co uniemożliwia transfery wewnątrz kraju, poszedł do takiego Śląska. Przecież nie jest to żaden gigant finansowy a wręcz przeciwnie i robi im grę na skrzydle.

Po co dorabiać jakieś teorie do tego co każdy widzi. Po co umniejszać umiejętności zawodnika, czekać aż mu się może noga podwinie, będzie miał słabszy okres i takie tam z zawiści chciejstwa. Chłopak ma już duże umiejętności jak na swój wiek, został młodzieżowcem miesiąca a przypuszczam, ze może wygrać w tej kategorii na zawodnika sezonu, niech się rozwija jak najlepiej, bo takich nie ma za dużo w Polsce.

Część nas kibiców na co innego zwraca uwagę, że mieliśmy go w bliskim regionie i nie umieliśmy-nie chcieliśmy go mieć w Pasach.

Płacheta to jest ten sam typ piłkarza co Wdowiak, tylko trochę młodszy, oczywiście nie znaczy to, że nie warto go mieć w drużynie, szczególnie przy naszej mizerii na skrzydle, ale game changerem to on nigdy nie będzie. Swoją drogą bardzo ciekawe, że jeżeli chodzi o młodych piłkarzy, to zawsze najbardziej widoczni są szybko biegacze(Michalak, Mazek itp.), którzy potem znikają z poważnej tak szybko jak się pojawiają. Na prawdę nie ma w Polsce młodych piłkarzy, którzy wyróżniają się grą w piłkę, a nie umiejętnościami sprinterskimi?

(12-09-2019, 17:29)octop napisał(a):  Płacheta to jest ten sam typ piłkarza co Wdowiak, tylko trochę młodszy, oczywiście nie znaczy to, że nie warto go mieć w drużynie, szczególnie przy naszej mizerii na skrzydle, ale game changerem to on nigdy nie będzie. Swoją drogą bardzo ciekawe, że jeżeli chodzi o młodych piłkarzy, to zawsze najbardziej widoczni są szybko biegacze(Michalak, Mazek itp.), którzy potem znikają z poważnej tak szybko jak się pojawiają. Na prawdę nie ma w Polsce młodych piłkarzy, którzy wyróżniają się grą w piłkę, a nie umiejętnościami sprinterskimi?

Ja miałem podobną obserwację co do Płachety w meczu z nami (meczów Śląska nie śledzę). Łatwość dochodzenia do pozycji i psucie sytuacji. Statystyki w tym sezonie też ma podobne do Mateusza:
Płacheta 532 min. (1-1)
Wdowiak 416 min. (0-2)
Chyba trochę cudze chwalimy swego nie znamy. nie umniejszając jego wartości, bo nie twierdzę, że nie było warto go ściągnąć.

Dla ścisłości ja nie twierdzę, że to kocur. Nawet jeśli porównywalny do Wdowiaka to drugiego takiego w kadrze nie mamy. Na skrzydłach nie ma kim grać

Nie porownujcie prosze Plachety z Wdowiakiem... Pisalem w zimie tamtego sezonu i napisze teraz- Placheta to pilkarz posiadajacy drybling( nie tylko szybkosc) dysponuje dobrym uderzeniem i dobra techniką. Oczywiscie wszystko w skali polskiej ligi , ale po wyjezdzie Pawlowskiego pokazcie mi drugiego polskiego skrzydlowego, ktory dysponuje takimi atrybutami.
Moim zdaniem przegapilismy okazje na pozyskanie swietnego skrzydlowego( tym bardziej, ze klauzula wykupu w PB byla podobno niska.)
W Ślasku pogra maksymalnie do konca sezonu.

Placheta w Bielsku mial taka latwosc mijania rywali bez bycia w pelnym biegu, tylko po prostu na wyczuciu tempa, technice. Takie rzeczy sie albo ma albo nie ma i np Wdowiak tego niestety nie potrafi, zreszta w naszej kadrze po odejsciu Javiego malo kto potrafi tak sie zabrac z pilka.

W przypadku Płachety straciliśmy możliwość pozyskania dobrego gracza , młodzieżowca a poza tym co powinno teraz gryźć jakubka możliwość dobrego zarobku na ewentualnym jego transferze .Jak już pisałem - chytry dwa razy traci .

Ale z tego co gdzieś przeczytałem, to ten Płacheta wybrał Śląsk, bo wynegocjował tam niską klauzulę odstępnego w kontrakcie.

Dzisiaj MV nie błyszczał w Arce. Rozumiem że to powrót który musi potrwać pod względem sportowym, ale dzisiaj blado

(14-09-2019, 17:49)ian thorpe napisał(a):  Dzisiaj MV nie błyszczał w Arce. Rozumiem że to powrót który musi potrwać pod względem sportowym, ale dzisiaj blado

Nic z tych rzeczy, gral w tej lidze, wszyscy mowili,ze jest przekotem wiec ma grac od kopa. Wg mnie jest sredni i nigdy nie rozumialem zachwytu kibicow, kiedy niby mial do nas przyjsc.

... to co? nie pozdrowił nikogo