Dziś kilka tekstów innostronnych, po pytaniu "Jak tam po derbach":
"Muszę iść do pracy, nie mam czasu gadać o pierdołach" [ zgodzę się, że klub z drugiej strony to pierdoły ]
"To nie Cracovia wygrała tylko Wisła przegrała" [ odkrywcze... ]
"Pogadamy za pół roku" [ nie będzie się do mnie odzywał do tego czasu? a może liczy, że zapomnę?

]
Poza tym widziałem dziś naszego kibica, jak wysiadł z autobusu pod Teatrem Ludowym i energicznym, acz chwiejnym bardzo krokiem, pokonywał ulicę w kierunku os. Krakowiaków. Niektórzy świętują do dziś.
I na koniec, nie wiem, czy wiecie, ale
C R A C O V I A P A N Y !!