21-11-2016, 00:12
#121
Fakt jest faktem, że piłka przy bocznej linii na dwudziestym metrze od bramki rywala na 30 sekund przed końcem to jest KONIEC MECZU, choćbyśmy grali przeciwko Barcelonie/Bayernowi/Realowi czy reprezentacji świata. Splot irracjonalnych zagrań, który doprowadził do tego karnego to jest zaiste coś niewiarygodnego.
I za to powinna być mega suszarka w szatni (może była), bo jeśli tak będzie wyglądać nasza "pazerność na punkty" to ich pogubimy jeszcze w cholerę.
Gra w piłkę, ok, podstawa, ale musi być jakiś dryl, taka niechlujność w taktyce po prostu NIE MA PRAWA się więcej powtórzyć.
I tu zgadzam się, to jest kamyczek do ogródka trenera. To on ma DOPILNOWAĆ (jak, to już jego broszka), by do takich jaj nigdy więcej nie doszło, never, ever.
I za to powinna być mega suszarka w szatni (może była), bo jeśli tak będzie wyglądać nasza "pazerność na punkty" to ich pogubimy jeszcze w cholerę.
Gra w piłkę, ok, podstawa, ale musi być jakiś dryl, taka niechlujność w taktyce po prostu NIE MA PRAWA się więcej powtórzyć.
I tu zgadzam się, to jest kamyczek do ogródka trenera. To on ma DOPILNOWAĆ (jak, to już jego broszka), by do takich jaj nigdy więcej nie doszło, never, ever.