Krzysztof Piątek podbija Serie A. Filip Piszczek, ściągnięty, by go zastąpić, nadal czeka na ligowe trafienie w barwach Cracovii.
O tym, że zastąpić Krzysztofa Piątka będzie Cracovii bardzo trudno, wiadomo było już wiosną, gdy obecny napastnik Genoi osiągnął bardzo dobrą formę strzelecką i wyprowadził Pasy ze strefy spadkowej. W Krakowie duże nadzieje wiązali jednak z Filipem Piszczkiem, który był wyróżniającą postacią Sandecji Nowy Sącz.
– Uważam, że Filip może być następcą Krzyśka Piątka. Jeśli nadal będzie pracował tak solidnie i robił takie postępy, będzie bardzo ciekawym zawodnikiem – mówił latem trener Michał Probierz.
To, że 23-latek w letnich sparingach nie strzelił ani jednego gola, nie budziło w obozie Pasów większego niepokoju. Wszak po zakończeniu sezonu piłkarz przeszedł operację i stracił początek okresu przygotowawczego.
est jednak październik, a Piszczek nadal nie strzelił dla krakowian żadnego gola w lidze. Trafił jedynie w pucharowym starciu z II-ligowym ROW Rybnik, jednak i w tamtym meczu nie zaprezentował się rewelacyjnie. Na początku sezonu przegrał rywalizację o miejsce w ataku z Hiszpanem Gerardem Olivą. Jego konkurent zerwał jednak więzadła krzyżowe i przed wychowankiem Lubania Tylmanowa otworzyła się droga do pierwszego składu. Ale po tym, jak zaprezentował się w spotkaniach z Pogonią (1:1) i Zagłębiem Lubin (0:1), w klubie stwierdzili, że w linii ataku potrzeba wzmocnień i w końcówce okna transferowego pozyskali Airama Cabrerę, który z marszu wskoczył do pierwszego składu i już w drugim meczu zdobył bramkę.
est jednak październik, a Piszczek nadal nie strzelił dla krakowian żadnego gola w lidze. Trafił jedynie w pucharowym starciu z II-ligowym ROW Rybnik, jednak i w tamtym meczu nie zaprezentował się rewelacyjnie. Na początku sezonu przegrał rywalizację o miejsce w ataku z Hiszpanem Gerardem Olivą. Jego konkurent zerwał jednak więzadła krzyżowe i przed wychowankiem Lubania Tylmanowa otworzyła się droga do pierwszego składu. Ale po tym, jak zaprezentował się w spotkaniach z Pogonią (1:1) i Zagłębiem Lubin (0:1), w klubie stwierdzili, że w linii ataku potrzeba wzmocnień i w końcówce okna transferowego pozyskali Airama Cabrerę, który z marszu wskoczył do pierwszego składu i już w drugim meczu zdobył bramkę.
6 BRAMEK zdobył Piszczek w poprzednim sezonie w barwach Sandecji.
696 MINUT czeka na ligową bramkę Filip Piszczek.
za read:https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa/cracovia/cracovia-filip-piszczek-mial-byc-nastepca-krzysztofa-piatka-ale-zawodzi/njljnd5
Semper fidelis .
Nigdy nie zejdziemy na psy