Nasz Reprezentant na Euro 2019 we Włoszech - PESTI !

"Każdy wierzył w ten awans, gdybyśmy nie wierzyli, to nie mielibyśmy po co tam jechać ,była w nas duża wiara.
Mimo, że nie gra Pan na co dzień w klubie w meczach ligowych, to widać, że potrafi się zmobilizować i wywalczyć sobie miejsce w reprezentacji. Jak Pan sobie z tym radzi? - To jest ciężka sytuacja dla mnie. Podchodzę do meczów w reprezentacji jak do każdego innego, chcę dać z siebie sto procent. Przykładam się do każdego treningu, miałem mecze w Pucharze Polski, dwa w lidze. Coś grałem, ale wiadomo, że nie jest to komfortowa sytuacja. Podczas meczów w kadrze nie myślę jednak o tym, że nie gram w klubie.
Podczas letniego okienka transferowego pojawiły się informacje, że interesuje się Panem Valencia. Na jakim etapie było to zainteresowanie? - Pojawiła się oferta , jednak szybko zastała odrzucona przez klub. Na pewno oferta była motywująca do dalszej pracy, traktowałem to w ten sposób. Nie myślałem, czy transfer dojdzie do skutku, czy nie. Fajnie, że ktoś się o mnie wypowiedział pozytywnie i to z takiego klubu, i tyle. - Ważne by nie „odlecieć”. - Tak, to są pierwsze kroki, ważne, by ciężko pracować i ta droga gdzieś zaprowadzi. - Grał Pan regularnie w Cracovii, czy fakt, że Pan nie występuje demobilizuje, czy wręcz mobilizuje do pracy? - Na pewno nie jest to fajne. Podchodzę do tego, jak do kolejnego wyzwania życiowego. To pierwszy taki sezon, w którym nie gram regularnie, w juniorach się z tym nie spotkałem. Ale jest to wyzwanie. Jestem w takim wieku, że sam sobie muszę z tym radzić, choć wsparcie rodziny jest ważne.
https://gol24.pl/kamil-pestka-nie-zazdro...r/13699418
![[Obrazek: 5bfe5ccc77679_o,size,969x565,q,71,h,886e9f.jpg]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/40/66/5bfe5ccc77679_o,size,969x565,q,71,h,886e9f.jpg)