Każda oferta, nawet od bankruta byłaby lepsza niż piekło na wielickiej. Idź chłopaku ratuj swoją karierę

"Kamil Pestka, młodzieżowy reprezentant Polski, może trafić do Monzy – klubu rządzonego przez Silvio Berlusconiego. Jak dowiedział się „Przegląd Sportowy”, obrońca ekstraklasowej Cracovii nie chce przedłużyć umowy z obecnym klubem."

Całość tutaj:
https://www.przegladsportowy.pl/pilka-no..._popularne

Sytuacja trudna, bo Kamilowi został jeszcze rok kontraktu.

hihi
a my se budujemy, co mlodszy i lepszy jak najszybciej chce stad wy..lac , bardzo dobrych wyp.. sami
tak do usranej smierci
ocenmy po sezonie
mysle ze przy zaistnialych okolicznosciach mozna spokojnie zaczac argumentowac ze w sumie to jest ujowy i niepotrzebny, posmiejemy sie za pare miesiecy jak bedzie grzal lawe, dorzucimy statystyki Javiego z Indii, skan wniosku o zasilek bezrobotnego Cabrery, filmik z beznadziejna gra nogami Covilo i bedziemy wszyscy szczesliwi

No to się wyjąsniło. Już Wszyscy wiedzą, dlaczego nie zagrał w pierwszym meczu i na czym polega jak to ujął "najlepszy" trener w Polsce -słaba forma sportowa...datego Feraresso zagrał z Jagą na lewej obronie.

No to mityczne "nie puszczamy takich graczy za mniej niż 5 milionów" już nieaktualne w tym przypadku.

W normalnym zarządzającym klubie pewnie by podposał nową umowę by klub zarobił ale że chce zagrać na nosie tabiszowi to nie chce podpisać a trenejro dostał prikaz by mu forma sportowa spadła natychmiast.Kamil nie daj się !

(04-06-2020, 17:08)mariusz napisał(a):  W normalnym zarządzającym klubie pewnie by podposał nową umowę by klub zarobił ale że chce zagrać na nosie tabiszowi to nie chce podpisać a trenejro dostał prikaz by mu forma sportowa spadła natychmiast.Kamil nie daj się !

Może nie popadajmy w skrajność.

W normalnej sytuacji, gdy zawodnik ma ważny kontrakt:
1. Klub pozyskujący ustala warunki kontraktu z zawodnikiem,
2. Klub pozyskujący ustala kwotę odstępnego z dotychczasowym klubem,
3. Jeśli spełnione zastaną pkt. 1 i 2 zawodnik zmienia klub
4. Jeśli nie zostanie spełniony przynajmniej jeden z pkt 1-2 - zawodnik gra w dotychczasowym klubie do czasu wygaśnięcia kontraktu.

Zawsze przy tego typu "zamieszkach" interesują mąciciele menagierowie:
1. Agencja Kamila ma aż 2 zawodników:
https://www.transfermarkt.com/kusinski-f...rater/7228
2. Jeszcze nie minęła miesięcznica od podpisania umowy między zawodnikiem a menagierem … a już się coś działo:
https://twitter.com/KusinskiAgency/statu...6809133060

Hmm ciekawe … czy kroś na tym wygra.

Trupów dużo, zwycięzcy brak.

(04-06-2020, 16:27)Diabel napisał(a):  hihi
a my se budujemy, co mlodszy i lepszy jak najszybciej chce stad wy..lac , bardzo dobrych wyp.. sami
tak do usranej smierci
ocenmy po sezonie
mysle ze przy zaistnialych okolicznosciach mozna spokojnie zaczac argumentowac ze w sumie to jest ujowy i niepotrzebny, posmiejemy sie za pare miesiecy jak bedzie grzal lawe, dorzucimy statystyki Javiego z Indii, skan wniosku o zasilek bezrobotnego Cabrery, filmik z beznadziejna gra nogami Covilo i bedziemy wszyscy szczesliwi

No nie... Karbownik to chce w Legii do śmierci grać, podobnie jak Buksa u sąsiadki czy Jóźwiak w Lechu. 
Znamy się, więc nie wiem skąd ten sarkazm. Nie ma w Polsce klubu który przebije ofertą klub Berlusconiego :zy jakikolwiek inny klub z Włoch. (no może z Serie C) 
Inne przykłady to Majecki, Szymański... nikt tu nie chce grac i nie ma się co dziwić.
Teraz rolą Tabisza jest zgarnięcie za niego jak największej kasy.

Widocznie Karbownikowi dali wysoki kontrakt, a Pestce zaproponowali kartę MPK na 3-kę i pokój na Wielickiej.

Przykład Kapustki pokazał że warto zainwestować w zadowolenie piłkarza, bo z nim też przedłużali gdy już była po niego kolejka.

(04-06-2020, 18:11)Trapez napisał(a):  I tam na Łazienkowskiej jest normalność
W Cracovii niektórzy kibice stają murem za kolejną patologią
I proszę nie dziwić się na przyszłość, że jest jak jest i będzie podobnie z innymi.

Poza tym fragmentem chyba masz rację, ale wiemy to dzięki Krzysiowi z Bytomia. Nie jest to jeszcze dowód, a tylko poszlaka ale poważna. W Cracovii kibice odruchowo stają murem za Pestką bo w tym klubie piłkarze są gnojeni. Nie traktuje się ich z szacunkiem i nie traktuje się ich jak ludzi. Kibice niestety stali też za Drumlakiem (nie porównuję nikogo do tego indywiduum, tylko zwracam uwagę na sam fakt). Tak bywa. Czy jeśli wina jest po stronie Kamila to świadczy to o tym, że pozostali piłkarze, którzy byli gnojeni też są winni bo kibice się za nimi wstawiają? Fakt, powinniśmy być bardziej powściągliwi i poczekać na wyjaśnienie sytuacji ale nauczeni latami degrengolady mamy nawyk obwiniania JT i JF, którzy z reguły są w takich sytuacjach winowajcami i tylko czasem zdarza się, że jest inaczej. Swoją drogą jeśli Pestka chce odejść, to mogli się dogadać z klubem zamiast robić cyrk. Nawet wina Pestki i jego menedżera (która jest tu prawdopodobna ale nie pewna) nie oznacza, że wszyscy w klubie zachowali się jak należy.

(04-06-2020, 18:11)Trapez napisał(a):  Nie kibicuje jakiemuś Pestce, Covilo czy iinnemu co mu się nagle teściowa rozchorowała.
Kibicuję Cracovii !

Dodaj jeszcze kilkunastu może kilkudziesięciu zawodników którzy byli gnojeni przez tabisza to dlaczego oni mają iść na rękę tej mendzie bo on chce zarobić i nic więcej go nie interesuje.Ja też kibicuje Cracovii ale się wstydzę co tabisz wyrabia w najstarszym Polskim Klubie.

Kamil Pestka w Serie B? Młodzieżowego reprezentanta Polski chce klub Silvio Berlusconiego

Kamil Pestka, 21-letni zawodnik Cracovii, nie chce przedłużyć umowy. W tej sytuacji opcją jest zagraniczny transfer, a najbardziej konkretna jest włoska Monza. W grę wchodzi transfer nawet za milion euro. Pierwszy o sprawie poinformował "Przegląd Sportowy". Potwierdziliśmy - Kamil Pestka, młodzieżowy reprezentant Polski i piłkarz Cracovii, może wylądować w Monzie. Zawodnik nie chce przedłużyć umowy w krakowskim klubie, która obowiązuje do czerwca 2021 roku. 21-latkiem interesują się kluby z Serie B. Piłkarz może kosztować nawet milion euro, a ma oferty także z belgijskiej ekstraklasy. Wiele jednak wskazuje, że gdyby miał się przenieść do Włoch, to trafiłby do Monzy. Klub występował w Serie C, ale z powodu koronawirusa rozgrywki zakończono wcześniej i liderzy dywizji dostali awans. Z tym klubem związany jest Silvio Berluscioni. Znany miliarder i w przeszłości szef potężnego Milanu jest właścicielem Monzy. Prezydentem w tym klubie mianował Paolo, swojego brata, a trenerem - Christiana Brocchiego, 44-letniego byłego piłkarza Milanu. Działacze - a jest wśród nich Adriano Galliani, były dyrektor Milanu - mają plan, aby rok po roku awansować i w 2021 roku zameldować się w Serie A.
Kamil Pestka występował do tej pory stale w składzie Cracovii, jednak nie planuje przedłużyć umowy, co podobno - tak informuje "PS" - skutkuje odsunięciem ze składu. W tej sytuacji może się okazać, że to ostatnia szansa, aby jeszcze na młodym piłkarzu zarobić. Temat z Monzą pojawił się kilka tygodni temu i to właśnie ten klub jest najkonkretniejszy w rozmowach z krakowskim klubem.

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/...lvio-berlu

(04-06-2020, 18:11)Trapez napisał(a):  O niebo od niego lepszy Karbownik zachował się super.
Odejdzie ? pewnie że odejdzie
Ale podpisał kontrakt z Legią by klub mógł też zarobić.

Kimże byłby ten Karbownik jakby nie promocja w Legii ?
Chłopak się odwdzięczy i wszyscy będą zadowoleni.

Odwdzięczy się, bo był traktowany jak człowiek, a nie jak szmata.
Każdy kto przewyższa intelektem amebę powinien tę zależność ogarnąć, więc myślę, że komplet forumowiczów jest w tym gronie.

Pomijając kwestie klub-zawodnik jestem pełny podziwu o jakim klubie wspominają w prasie i gdzie się zawodnik (niby) z menadżerem wybierają. Litości to jest mało poważne. Chłopaku nie chcesz grać w Cracovii to nie graj, ale poszukaj sobie lepszego klubu.

Ale w jakim celu rozmywasz clou problemu, jakim jest systematyczne niszczenie klubu przez korpogówno?

Klub za to kupi z 5 Słowaków sprzedawanych na wagę, a Wiadomo Kto kolejne mieszkanie. Uciekaj chłopie jak masz okazję.

Narazie to na szmaciarza wychodzi Pestka. Karbownik podpisał mimo iż jest 5x bardziej rozchwytywany od wielkiego piłkarza Cracovii. Jak odejdzie czekam na oświadczenie i wtedy sie ustosunkuje.
Mam nadzieje ze takowe wyda a nie stchórzy jak Radomir Szaraniec.

Dałem lajka za Szarańca. Z resztą się nie zgadzam. Po pierwsze nie wiemy jak było. Widzimy tylko medialny przekaz. Teraz co z niego wynika i co możemy założyć z dużą dozą prawdopodobieńśtwa?

Pestce kończy się kontrakt. Albo od miesięcy nikt z nim nie rozmawiał albo Tabisz proponował 1000 złotych podwyżki. Wszak u Probierza nie gra. To de facto głęboki rezerwowy. Pomimo, że niezły piłkarz.

Skoro miesiąc temu zmienił menago to pewnie jest to zlecenie na ucieczkę z klubu, w którym się człowiek może udusić.

Skoro nie podpisał kontraktu i przez to został odsunięty od drużyny to trudno się spodziewać, że teraz piłkarz zmięknie i powie "ok wsumie to ja wszystko zawdzięczam Probierzowi i Cracovii, kocham ten klub, podpiszę nowy kontrakt i zaróbcie na mnie" - ze łzami w oczach pewnie jeszcze.

Teraz pozycja negocjacyjna klubu jest beznadziejna. To tak jakby żona darła na Ciebie koparę i Ty zamiast ją udobruchać i kupić czekoladkę to walisz ją w pysk. Może za kilka dni ochłonie i będzie chciała z Tobą rozmawiać ale raczej już jej nie zobaczysz więcej na oczy. Wszystkie Twoje argumenty o tym co jej w życiu dałeś nic nie znaczą. Dałeś jej w pysk jesteś frajerem i koniec tematu.

Karbownik pewnie od początku był traktowany po partnersku, lizano mu doopę i jaja by podpisał kontrakt i zaproponowano pewnie świetne warunki bo i tak Legia liczy się z tym, że jego umowa w klubie będzie krótkoterminowa zważywszy na zainteresowanie. Albo nawet zaproponowano procent z transferu w umowie.

Wiemy jak się u nas negocjuje kontrakty a dla młodych zawodników zawsze kończy się odstawieniem od drużyny. To jest korpo negocjacja i w tej sytuacji zawsze będę po stronie zawodnika. Nawet jeśli nasz Pestka może być mini-psem. To też nie jest coś co ułatwia negocjację. Prawdopodobnie ma głęboko nasze barwy i on robi karierę i zarabia hajs. Nie oczekujmy lojalności. Szansa na to by go "przerzucić" odjechała dawno temu gdy Probierz sobie z nim pogrywał. Miłych wspomnień pewnie nie ma zbyt wiele.

Mam wrażenie, że w jego wypadku nigdy o tym czy gra czy nie, nie decydowała forma sportowa. Tylko zainteresowanie innych klubów i to, że chce odejśc/nie chce podpisać nowej umowy.

Jak już ma rok do końca to nie ma co ryzykować, że zostanie w tym bagnie na dłużej i trzeba uciekać

Nie znając wszystkich aspektów sprawy trudno osądzać . Ale - Pestka ma prawo dbać o rozwój swojej kariery, klub o godziwą zapłatę za transfer a menager o wyciagnięcie jak największej kasy z transakcji / niestety / .
Dlatego , dla wspólnego dobra strony powinny się jak najszybciej dogadać . Klub zainkasować stosowna kwotę a Zawodnik grać tam gdzie ma szansę na dalszy rozwój i nie powinno się mu blokować dalszej drogi rozwoju .

To jest proste. Dość niedawno Pestka powierzył swoje losy nowemu menagerowi. Co mu nowy obiecał? Przecież to normalne.
- Nowy klub
- Wynegocjowanie b.dobrego kontraktu
- Ligę dającą szansę na dalszy skok w karierze i wyższe zarobki.
Pestka nie będzie chciał podpisać nowego kontraktu, bo niby dlaczego by miał rezygnować z kasy dla siebie. Przecież wiadomo, że mniejsza kasa pomiędzy klubami, to większa dla menagera oraz zawodnika. To są właśnie mity, że jak przechodzi zawodnik za darmo, to klub zyskuje. Oczywiście, że zyskuje ale też gro kasy idzie do kieszeni menagera i zawodnika. Normalny biznes.
Nie rozumiem też głosu, że klub przyspał w negocjacjach. Pestka ma jeszcze ważny kontrakt przez ROK czasu, to dość sporo dni na jego przedłużenie.
Ostatnia sprawa, to głosy oburzenia, że niby Kamil powinien dla Cracovii nie wiem co zrobić. Otóż Pany, Pestka przejdzie do nowego klubu tak, jak przeszedł z Prokocimia do Pasów. Jeżeli zawodnik jest dobry, to się wspina po drabinie SWOJEJ kariery sportowej, a barwy, kibice, mają znaczenie średnie, by nie napisać brutalnie znikome. Warto nie kręcić "filmów" na forum