El. Ligi Europy. Słowacy oceniają: Cracovia jest faworytem do awansu
Cracovia przed rewanżem z DAC Dunajska Streda (czwartek, godz. 19) ma jasny cel: awansować do II rudny eliminacji Ligi Europy. - Jej rywale od początku będą napierać - twierdzi słowacki napastnik Robert Demjan.
Cracovia i europejskie puchary to była dotąd para źle dobrana. W klubie dobrze pamiętają wpadkę sprzed trzech lat i odpadnięcie w I rundzie ze Skandiją Tetowo. Teraz ma być inaczej. Po wyjazdowym meczu w Dunajskiej Stredzie (remis 1:1) piłkarze Michała Probierza byli w dobrych humorach. Utrzymają je? – Cracovia jest faworytem – ocenia Słowak Jan Kocian, były trener m.in. Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. – Tamten mecz był wyrównany, teraz o wszystkim może zdecydować jeden gol. Nie będzie wielu sytuacji pod bramką.
Słowacy, a jednak Węgrzy
Na Słowacji piłka nożna od lat bije się z hokejem o miano najpopularniejszego sportu. To hokeiści dostarczali kibicom w ostatnich dekadach medali mistrzostw świata, występowali na igrzyskach olimpijskich. Słowaccy piłkarze o dużych sukcesach mogą pomarzyć, ale... – W słowackim futbolu wszystko się poprawia, przede wszystkim infrastruktura. Kluby budują nowoczesne boiska, ośrodki treningowe, a to ściąga młodych zdolnych zawodników do słowackich drużyn. Jest coraz lepiej – przekonuje Demjan, król strzelców polskiej ligi w sezonie 2012/13.
O tym, że słowacki futbol klubowy to już nie peryferia europejskiej piłki, przekonała się w ubiegłym roku Legia Warszawa, której z hukiem drzwi do Ligi Mistrzów zamknął Spartak Trnava.
Inna sprawa, że DAC na Słowacji żyje własnym życiem. Wszystko przez mocne przywiązanie klubu do węgierskiej kultury i tradycji. W czasie meczów fani odśpiewują węgierski hymn, przed trybuną rozwieszają węgierskie flagi, większość kibiców pochodzi z Węgier. Dlatego wicemistrz słowackiej ligi nie jest u naszych południowych sąsiadów za bardzo lubiany. – To specyficzny klub, ale w kraju w czwartek będą mu kibicować – twierdzi Demjan. – Dunajska Streda nadal jest słowackim miastem. A to, że leży przy granicy, to inna sprawa. Na miejscu Hyballi bardziej obawiałbym się kibiców Cracovii, którzy na trybunach zrobią kocioł.
Kocian: – Dawniej było jeszcze gorzej. Teraz, gdy DAC zaczął coś znaczyć w słowackiej piłce, trzeba go akceptować. Choć części kibiców nadal wiele spraw się nie podoba, na przykład ten węgierski hymn. Ale Dunajska gra dla Słowacji, której punkty do rankingu UEFA są bardzo potrzebne.
Trochę pokera w piłce
Zainteresowanie meczem jest duże, w krakowskim klubie liczą na komplet kibiców, mimo że stadion przy ul. Kałuży rzadko wypełnia się do ostatniego miejsca. Aż 750 wejściówek przyznano gościom z Dunajskiej Stredy.
Cracovia ma sporo argumentów, ale znaków zapytania też jest parę. W pierwszym meczu ze Słowakami miała m.in. problem ze skutecznością. Wydaje się jednak, że ważniejsze od strzelenia gola będzie to, aby go nie stracić. W ubiegłym tygodniu solidny występ zaliczył bramkarz Michal Pesković i postawa Słowaka w rewanżu przeciwko rodakom może okazać się bezcenna.
– Pesković jest w dobrej formie, dla Cracovii to człowiek-instytucja. Potrafi w trudnych chwilach wziąć odpowiedzialność za drużynę. Trzymam za niego kciuki w rewanżu, bo może mieć dużo roboty – zauważa Demjan i prorokuje: – DAC ruszy od początku. Katastrofą dla Cracovii będzie, jeśli goście szybko strzelą gola. A na pewno będą napierać, bo nie mają nic do stracenia. Z drugiej strony krakowianie mogą to wykorzystać, bo Słowacy odkryją się i będą zostawiać sporo miejsca. Nie sądzę, by Słowakom udało się w pełni rozpracować Cracovię. Trener Probierz wie, co robi, w dodatku do krakowskiej drużyny przyszło teraz sporo nowych zawodników, a to nie ułatwia pracy trenerowi Peterowi Hyballi. No i pierwsze mecze w sezonie są jak poker. Wielka niewiadoma.
Kocian: – Piłkarze Hyballi w pierwszym meczu nie zagrali typowego dla siebie futbolu. W Krakowie będzie im ciężko, bo nie lubią ataku pozycyjnego, wolą kontrataki. A teraz muszą zdobyć gola. Szykuje się ciekawy mecz.
Transmisja meczu w TVP Sport, relacja na krakow.wyborcza.pl
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,35800...em-do.html