(02-12-2020, 13:53)SaNtO napisał(a):  Gdyby miał zagrać to by Probierz nie pozwolił by jego zdjęcia wyciekły do sieci na naszej stronie. Skoro tak się stało to znaczy, że nie zagra a tylko kazał mu się przebrać na trening do zdjęcia

Nie przeceniaj go, intelektualnie jest gdzies w okolicach Edyty Górniak i jego dymne zaslony robią wrażenie co najwyżej w środowisku piłkarskim, które dryfuje intelektualnie w rejonach kolesia od majteczek w kropeczki.

skład, w którym wystąpimy zna nAWet Kazek Kmiecik.
to nie trudne, wystarczy chwilkę popatrzeć poprzez siatkę od Wielickiej i widać co trener kombinuje.

widziałem kilka ośrodków treningowych i powiem szczerze takiego jak w Rącznej jeszcze nie.
wszystkie pozwalają na treningi z dala od oczu dziennikarzy i innych szpiegów kolejnych rywali
jak kogoś nie stać na ogrodzenie usypuje wysokie na dwa metry wały ziemne i obsadza roślinnością

ale to nie mój problem

Mógłby się uczyć jak strzelać wolne od Ivi'ego Lopeza swoją drogą szkoda, że nie zrobiliśmy odwrotnych transferów

Alvarez przychodził do nas jako gwiazda i a wyśmiewany był transfer ladacznicy a czarny kundel Yeboah zostaje zawodnikiem Derbów i nakrywa czapką naszą gwiazdkę na kuracji

A co ten Yeboah zrobił poza paroma kółeczkami? Mi się van Amersfort bardziej podobał w derbach, efektywność > efektownoość.

Więcej, jakby Yeboah był naszym zawodnikiem, to by był ooceniany jak Thiago, że robi wiatr z którego nic nie wynika.

Na koniec, jakby Yeboah był tak faulowny jak nasi, to też by tyle nie pokazał.

czarny nakrywa czapką w meczu zawodnika, który nie mógł zagrać w meczu z powodu kontuzji czegoś bardziej durnego dawno nie czytałem

To sobie porównaj ile km przebiegli i wyciągnij wnioski sam.

Poza tym to są zawodnicy grający na innych pozycjach - jak ich porównywać , jakby ktoś chciał porównać Błyskawicę do Bismarcka .

Po ogladnięciu nie istniejącego defacto Alvareza na boisku "w Warcie" zastanawiam się co jest grane.
Jak zawodnik ,którego naprawde niezłe wystepy w 2 bundeslidze cześć z nas ogladała moze byc aż tak słabiutki.
-efekt kontuzji?
-olanie wszystkiego aby go zwolnić?
-czy problemy mentalnościowo/wolicjonalne co sygnalizowano w artykułach o nim
[po naszem : ma tendencje aby "mieć wy...e na obowiazki" ]
Ja mu daję jeszcze 5-ć meczy 2-ej rundy potem założę fanklub pod patronatem wielkiego Żytki

Ja bym go chciał zobaczyć pod innym trenerem. Przy Probierzu wszyscy wybitni grają jak z krzyżem na plecach.

Może chłop był po prostu przyzwyczajony do gry w piłkę i założeń taktycznych a u Probierza zobaczył że gramy bezmyślną padakę na wrzutki nie mając skrzydłowych.

Może tak , może nie . Ale , powinien / bedąc niezłej klasy grajkiem / wnieść sam coś wartościowego , dobrego do gry . Ja tego u niego nie widziałem, no może poza bardzo rzadkimi przebłyskami .

Jesienią do kontuzji przynajmniej się "wartosciowo" zastawiał , robił wolne a w sobotę NIC , kompletnie NIC nie zagrał

To jest naprawde zastanawiające , choć sam nie miałem okazji go ogladac grającego w 2 Bundeslidze ale dobrze pamiętam wiele pozytywnych ocen na forum .

Bo to nie jest piłkarz na "9"

To zróbmy zamianę , Pelle na pozycję numer 9 a Alvarez na 10 - kę .Pelle chociaż lepiej gra głową .

Ja powoli staję się zwolennikiem teorii, że wszyscy piłkarze pod Probierzem zaczynają się zwijać. Świadczy o tym nie tylko Alvarez ale też naet Sadikovic który przestaje mi się podobać z każdym tygodniem gdy go Probierz uczy grania w piłkę. Mamy młodych, którzy ekscytująco wchodzili w pierwszy zespół Strózik, Pik, Rakoczy nawet Lucek czy Zaucha, którego ostatnio nie było w kadrze a którzy na ten moment są oceniani jako piłkarze beznadziejni bez przyszłości.

Tej teorii przeczy w zasadzie tylko casus Piątka i ewentualnie Wdowiaka, który było nie było odpalił. No ale to może wypadek przy pracy? Kto zrobił realnie oprócz nich postęp przy Probierzu? Pestkę pod to podciągniemy? 

Zazwyczaj u niego odpalają (ale tylko na chwilę) zawodnicy słabi. Mieli swoje miesiące Dimun, Drewniak a nawet Deja. Wyglądali przez chwilę na piłkarzy. Ale potem równia pochyła w dół.

Zastanawiające

nie dia sie grac dobrze w pilke jak wszyscy w okolo udaja ze graja, cos sie rozjebalo tam wewnatrz i jak gangrena postepuje

Jablonsky, Hanca, Hernandez, Cabrera w dół nie równali.

Strózik nigdy ekscytująco do pierwszej jedenastki nie wchodził, on w juniorach się wyróżniał ze względu na warunki fizyczne ale w seniorach to już nie wystarczyło.

Nasza liga jest bardzo specyficzna. I nie ma w niej zbytnio żadnej logiki itd.


Zobaczcie np. na byłego zawodnika Górnika Zabrze, w Polsce prawie w ogóle nie strzelal goli.... poszedl do Holandii i jest królem strzelców i ładuje po 4 bramki meczu