25-01-2016, 17:06
#1
Witam. Poleci ktoś jakiś salon z meblami biurowymi ? Potrzebuje kupić meble do biura
(20-03-2017, 16:46)Ivanko napisał(a): Mogę polecić Ci dobre meble biurowe, ale raczej w żadnym salonie w okolicach Krakowa ich nie znajdziesz. Sprzedaż prawdopodobnie tylko interenetowa. Są to fotele biurowe, stosowane przez wiele firm, doceniane za wygodę i wytrzymałość, rzuć okiem: https://www.akracing.pl/ O biurkach niestety się nie wypowiem.
(01-08-2017, 09:32)dreamliner12 napisał(a):Tia, meble z Ikei są tanie, proste, ładne, szkoda tylko, że po roku-dwóch się rozlatują(20-03-2017, 16:46)Ivanko napisał(a): Mogę polecić Ci dobre meble biurowe, ale raczej w żadnym salonie w okolicach Krakowa ich nie znajdziesz. Sprzedaż prawdopodobnie tylko interenetowa. Są to fotele biurowe, stosowane przez wiele firm, doceniane za wygodę i wytrzymałość, rzuć okiem: https://www.akracing.pl/ O biurkach niestety się nie wypowiem.
Najlepiej kupić w Ikei
Są tanie i naprawdę funkcjonalne - prostota ich mebli jest ponadczasowa
a i biuro będzie ładne ;
Polecam Ci zwłaszcza białe biurka już możesz kupić jedno za 100 zł.
ostatnio szukałam coś w tej cenie to nawet w komisie chcieli dwa razy tyle
sterby napisał(a):Ze względu na zamawianą ilość proponuje producentowi 40% normalnej ceny. Producent protestuje, ale zamówienie z Ikei to poziom jego rocznej produkcji. Godzi się, ale robi płytę o odpowiednio zaniżonych parametrach tak aby wyjść na swoje.
(05-08-2017, 10:43)sterby napisał(a): Z niewiadomych dla mnie powodów ten bzdurny temat zaśmieca to forum, ale poziom wypisywanych w nich "mądrości" zmusza mnie do zabrania głosu.temat znacznie mniej zaśmieca forum, na którym pisze się o wszystkim niż niektóre wpisy zarzucacza
Ktoś kto wychwala meble z Ikei stawia się na tej samej półce co ci którzy wychwalają wędliny z Lidla.
Ikea jest rakiem na ciele meblarstwa światowego. To, że promuje gówniany skandynawski gust to jeszcze pół biedy (o gustach się nie dyskutuje i jeżeli komuś podobają się meble o wzornictwie mebelków przedszkolnych z lat 60-tych to jego sprawa).
Podam taki przykład. Ikea postanawia sprzedawać regał otwarty wysoki.
1. Zamawia u producenta płyt meblowych 10 km kw. (liczba z czapy, ale chodzi o ogromną ilość) płyty z unikatowym wzorem. Ze względu na zamawianą ilość proponuje producentowi 40% normalnej ceny. Producent protestuje, ale zamówienie z Ikei to poziom jego rocznej produkcji. Godzi się, ale robi płytę o odpowiednio zaniżonych parametrach tak aby wyjść na swoje.
2. Ten sam schemat powtarza się u producentów okuć, klejów, listwy pcv i tego nieszczęśnika, który będzie musiał te meble wykonać. Każdy z nich musi przyoszczędzić na jakości, aby nie zbankrutować.
Tym sposobem do sklepów Ikei na całym świecie trafiają dziesiątki (setki?) tysięcy badziewnych regałów, które fajnie wyglądają.
Regał kosztuje dajmy na to 230 pln brutto.
Ludzie tratują się i zabijają, aby tylko nabyć w/w "produkt".
U uczciwego producenta koszty zakupu materiałów do wyprodukowania podobnego regalu będą wynosić 250 pln netto, jak doliczy swoje koszty to musi sprzedać taki regał za 380 netto. U uczciwego pośrednika, który zmontuje ci taki regał, dowiezie i wyniesie na II piętro ten regał będzie kosztował 480 - 500 netto.
Producent i pośrednik zapłacą z tego zus i podatki. Ikea za pomocą spółek córek wytransferuje kasę do Szwecji.
Dalej zachwycajcie się szklanymi koralikami, może z czasem biały człowiek nagrodzi was starymi kocami.