Michał Helik: Cracovię stać na bardzo wiele
Kiedy się Pan zdecydował na to, że nie zostanie w Ruchu Chorzów? – Umowa kończy mi się 30 czerwca, a Cracovia była bardzo zdeterminowana, by mnie pozyskać. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W ciągu kilku dni dowiedziałem się, że jest zainteresowanie z jej strony. Przeszliśmy do konkretów, dogadaliśmy się bardzo szybko i jestem w „Pasach”.
Myślał Pan też nad czymś innym?
Nie ukrywam, że miałem propozycje z innych klubów ekstraklasy, ale stwierdziliśmy wspólnie z moim menedżerem i rodziną, że Cracovia będzie optymalnym kierunkiem do dalszego rozwoju.
Szatnia Cracovii to całkiem nowe środowisko dla Pana? – Miałem przyjemność spotkać się w kadrze młodzieżowej z Krzyśkiem Piątkiem i Pawłem Jaroszyńskim. Myślę, że pomogą mi w aklimatyzacji. Sądzę, że nie powinno być z tym większych problemów. – Chyba najważniejsza rzecz – zna Pan trenera Jacka Zielińskiego, który dał Panu szansę debiutu w ekstraklasie, a teraz spotka go Pan w Krakowie. – Tak, rzeczywiście za trenera Zielińskiego w Ruchu zostałem włączony do drużyny seniorów, on dał mi szansę. Bardzo miło wspominam współpracę z nim, już nie mogę doczekać się pierwszych zajęć.
Czytaj więcej:
http://www.gazetakrakowska.pl/sport/a/mi...,12174502/