Moim skromnym zdaniem, zasługuje na szansę (debiut) w pierwszym zespole w meczu ligowym.

Szuwarku, jako, że Ty obserwujesz II drużynę i treningi napisz czy Dimun jest aż tak słaby, by grać w EX. Dziś graliśmy cały mecz praktycznie bez def. pomocnika bo występ Dąbrowskiego był tak dwie klasy poniżej poziomu murawy...

(13-03-2017, 22:05)ARTU napisał(a):  Szuwarku, jako, że Ty obserwujesz II drużynę i treningi napisz czy Dimun jest aż tak słaby, by grać w EX. Dziś graliśmy cały mecz praktycznie bez def. pomocnika bo występ Dąbrowskiego był tak dwie klasy poniżej poziomu murawy...

- technicznie słabszy od wszystkich grających
- zbyt często faulujący i to na kartki
- słaba jego stroną, jest gra głową
- dobra strona to waleczność i nie boi się przeciwnika - na Koronę byłby dobry

Ok, dzięki, człowiek głupieje po tej piłce i widocznie chciałem się brzytwy chwytać...

(13-03-2017, 22:16)szuwarek napisał(a):  

(13-03-2017, 22:05)ARTU napisał(a):  Szuwarku, jako, że Ty obserwujesz II drużynę i treningi napisz czy Dimun jest aż tak słaby, by grać w EX. Dziś graliśmy cały mecz praktycznie bez def. pomocnika bo występ Dąbrowskiego był tak dwie klasy poniżej poziomu murawy...

- technicznie słabszy od wszystkich grających
- zbyt często faulujący i to na kartki
- słaba jego stroną, jest gra głową
- dobra strona to waleczność i nie boi się przeciwnika - na Koronę byłby dobry

Ale to są najważniejsze walory, jeżeli chodzi o DP. On ma przerywać akcje,a  nie inicjować (jak "8" czy "10"). A co oznacza "boiskowa grzeczność"? Widać to w bramce dla Pogoni

Przecież chłopak zagrał dwa mecze. Szału nie było, faktycznie elektryczny jesli chodzi o kartki, ale nie odstawał. Przy obecnej formie Dąbrowskiego i Cetnarskiego, gorszy w odbiorze nie będzie.

Zobaczcie jak jesteśmy porozbijani po każdym meczu właśnie takiego zawodnika nam brakuje żeby rywale bali.się go a nie robili z nami co chcą.

Szkoda, że nie mamy w składzie zawodnika pokroju Arka Barana . Na Koronę może faktycznie warto postawić na Milana ?

Ja tam bym go chętnie obejrzał bo coś słabo się sprawdza to, co jest teraz ;/

Dimun na 10tej stronie bo zagrał prawie na dyszke. Ostatni post w marcu.

Gość wchodzi do gry po długiej przerwie i piszę to ja absolutny antyfan jego talentu i gra super zawody. Jedna akcja w ataku źle rozwiązana i głupi ten faul ale może Zurkowskiego bolało cały mecz i dlatego nic nie grał? Poza tym nie ma się do czego przyczepić.

Rządził w powietrzu jak Covilo i na ziemi jak Dąbrowski. Czy trzeba będzie zrewidować pogląd na tego zawodnika? Na to pytanie odpowie nam już jednak Miszczu

Muszę odszczekać to co o nim pisałem i jestem naprawdę pod wrażeniem. Zdarzało mi się wróżyć karierę zawodnikom, którzy okazywali się potem słabi, ale w odwrotną stronę się nie myliłem co do zawodników z pola.

Nie rozumiem tego zjawiska i Probierz dał mi do myślenia. I brawa za to dla niego, bo właśnie o to chodzi i m.in. tym powinien różnić się trener od hobbysty.

Jestem oczywiście daleki od entuzjazmu bo to tylko jeden mecz, a Górnik zagrał swój najgorszy mecz w sezonie, ale pochwała za ten mecz się należy.

Entuzjazm byłby na wyrost, ale szacun dla zawodnika, który przez większość sezonu nie wącha trawy, a jak widać, mimo to zap...la na treningach.
Może coś z niego będzie.

Ja podobnie jak Sant0, muszę napisać, że nie miałem Milana za dobrego piłkarza. Raczej zastanawiałem się, co on robi na tym poziomie rozgrywkowym i jaką jakość widzą w nim trenerzy.

Dziś jednak nie poznałem gościa. Grał pewnie, odważnie, wygrywał pojedynki, rozprowadzał akcje. Normalnie szok, że to ten sam Dimun... Oby tak dalej, bo pojawiło się światełko w tunelu. Może jeszcze będzie z niego grajek.

Nie wybijał na ślepo tylko cały czas próbował celnie podać nawet w trudnych sytuacjach.

Brawo! Trenuj walcz bo coś drgnęło.

Brawo, tylko tak dalej! To może być poważny konkurent dla Dąbrowskiego, kiedy wróci po kontuzji, a taka rywalizacja zawsze dobrze robi drużynie.

(19-12-2017, 00:35)Miszczu2007 napisał(a):  Muszę odszczekać to co o nim pisałem i jestem naprawdę pod wrażeniem. Zdarzało mi się wróżyć karierę zawodnikom, którzy okazywali się potem słabi, ale w odwrotną stronę się nie myliłem co do zawodników z pola.

Nie rozumiem tego zjawiska i Probierz dał mi do myślenia. I brawa za to dla niego, bo właśnie o to chodzi i m.in. tym powinien różnić się trener od hobbysty.

Jestem oczywiście daleki od entuzjazmu bo to tylko jeden mecz, a Górnik zagrał swój najgorszy mecz w sezonie, ale pochwała za ten mecz się należy.

ale czy nadal ma wypisane na twarzy to co miał?
bo jeśli tak to i tak nic z niego nie będzie

Jutro lub pojutrze oglądnę sobie mecz z powtórki ze szczególnym uwzględnieniem gry Dimuna .Przyznam się , że wiele po nim się już nie spodziewałem a tu czytam prawie same pochwały . Po oglądnięciu chętnie uderzę się w piersi .

Nie widziałem meczu - jedynie skróty i cieszy mnie to co czytam. Mam tylko nadzieję, że to nie jedyny dobry występ Dimuna jaki zaliczy w Pasach. Może jednak coś się w tej kwestii ruszy bo podobno talent gość ma, a warunki fizyczne na naszą ligę to już na pewno.

Dimun, nie wiem czy rozumiał, ale chyba tylko Argasiński w meczach rezerw, miał gorszą opinię wśród kibiców Bardzo szkoda, ze nie pisze już Szuwarek, bo bym chciał usłyszeć jego słowa po tym meczu.
Bardzo dobry mecz - pokazał, ze ten chłopak ma umiejętności. Ma też, wg mnie, za dużą ostrość w grze. Ta kartka już w 5 minucie ( pytanie do mędrków, powinien go szybko ściągnąć trener, bo groziła czerwień ?) pokazuje, że gra on tak trochę zapalczywie. Tą agresję było widać nawet w meczach rezerw.
Musi troszkę myśleć i schłodzić głowę. Mam nadzieję, że będzie wkrótce mocnym konkurentem do jedenastki, i że kibice Pasów się mylili.
Wczoraj wielki plus.

(19-12-2017, 21:48)ian thorpe napisał(a):  Dimun, nie wiem czy rozumiał, ale chyba tylko Argasiński w meczach rezerw, miał gorszą opinię wśród kibiców Bardzo szkoda, ze nie pisze już Szuwarek, bo bym chciał usłyszeć jego słowa po tym meczu.
Bardzo dobry mecz - pokazał, ze ten chłopak ma umiejętności. Ma też, wg mnie, za dużą ostrość w grze. Ta kartka już w 5 minucie ( pytanie do mędrków, powinien go szybko ściągnąć trener, bo groziła czerwień ?) pokazuje, że gra on tak trochę zapalczywie. Tą agresję  było widać  nawet w meczach rezerw.
Musi troszkę myśleć i schłodzić głowę. Mam nadzieję, że będzie wkrótce mocnym konkurentem do jedenastki, i że kibice Pasów się mylili.
Wczoraj wielki plus.

Z tym Argasiem to prawda : a jak dostał tą kartkę w 6 min. to byłem pewien że wyleci zresztą on gra ostro od początku u nas moim zdaniem tuszuje tym swoje braki techniczne.Ale wczoraj wytrzymał psychicznie i zagrał całkiem przyzwoicie choć tą akcje co spitolił to inny pewnie by wykorzystał.Ale wkłada serducho w to co robi i ...fajnie napier.dala już po polsku