Musiał Probierz skorzystać z szansy że wybiegł z musu inny młodzieżowiec i podłączyć Milana do prądu. Rezerwowi muszą czuć że są w grze o sklad. I bardzo dobrze. Mialn odwdzięczył się bardzo dobrymi zawodami. Nie wybitnymi oczywiście ale wykonał kawał roboty dzisiaj w środku pola.

Jak nie będzie wbiegał w kolegów przy każdej próbie zagrania wysokiej piłki i nauczy się odbijać piłkę głową może coś z niego będzie. Gra w powietrzu to katastrofa, przeszkadzanie kolegom w odbiorze również. Reszta na standardowym poziomie.

W odbiorze zagrał dobrze. Jego gra do przodu w tym meczu to tragedia, czyli całościowo średni występ. Gorzej niż Lusiusz w ostatnich meczach, ale na słabe Zagłębie wystarczyło.

(26-11-2019, 06:57)Miszczu2007 napisał(a):  W odbiorze zagrał dobrze. Jego gra do przodu w tym meczu to tragedia, czyli całościowo średni występ. Gorzej niż Lusiusz w ostatnich meczach, ale na słabe Zagłębie wystarczyło.

Nie zgodzę się, że jego gra do przodu to tragedia. Był jednym z tych, którzy rozgrywali szybkie piłki na 1 kontakt do przodu (a Lucek tego jeszcze nie potrafi). Strzał w Hankę - no po co Sergiu w niego lazł, był w tym momencie tyłem do bramki a przodem do Milana - widać, że brakło nie komunikacji, tylko zaufania. Stawiając kropkę nad i, ważniejszy nie zaufał rezerwowemu, a tak w grach zespołowych nie można.

Pany, żeby nie było że ja się na chłopa uwziąłem. Uważam że jak mamy w końcu stać się na dłużej drużyną topową w Ekstraklasie, to musimy mieć lepszych zawodników. Milan jest naszym zawodnikiem od ponad 3 lat, a widzę na tym forum ludzi którzy cieszą się bo w końcu zagrał "dobry" mecz, no to o czym my mówimy. Chcecie dożyc mistrzostwa czy założyć nową sekcję "Cracovia - Zawodników Odbudowa"?

Przypomnij sobie cały poprzedni sezon, Milan był bardzo pewnym elementem drużyny. Że miał regres formy? No miał, nawet wybitni gracze miewają zjazd formy (zacznijmy od naszego-już-nie-naszego Piątka). Chcesz mieć samych orłów, którzy walczą o miejsce w składzie - to musisz wejść na zupełnie inny poziom finansowy, a dodatkowo masz kwasy w szatni - Real, PSG są w stanie te kwasy zasypać kolejnym kontenerem z pieniędzmi, my nie. Potrzebni są ludzie, którzy godzą się na rolę zmienników, choć potrafią wejść na wysoki poziom gry, jak Helik, Diego, Dytiatiew czy właśnie Dimun.

Milan nigdy nie wchodzil na wysoki poziom I nigdy nie wejdzie, jedynie duzo biega I walczy. Oczywiscie taki zawodnik jest potrzebny, bo kims trzeba uzupelnic kadre. Tyle tylko,ze na takich zawodnikach nie dobijemy sie nigdy do fazy grupowej rozgrywek pucharowych.

(26-11-2019, 10:36)docent napisał(a):  Przypomnij sobie cały poprzedni sezon, Milan był bardzo pewnym elementem drużyny. Że miał regres formy? No miał, nawet wybitni gracze miewają zjazd formy (zacznijmy od naszego-już-nie-naszego Piątka). Chcesz mieć samych orłów, którzy walczą o miejsce w składzie - to musisz wejść  na zupełnie inny poziom finansowy, a dodatkowo masz kwasy w szatni - Real, PSG są w stanie te kwasy zasypać kolejnym kontenerem z pieniędzmi, my nie. Potrzebni są ludzie, którzy godzą się na rolę zmienników, choć potrafią wejść na wysoki poziom gry, jak Helik, Diego, Dytiatiew czy właśnie Dimun.

No przykro mi ale jedynie co pamiętam to jęk sektora B gdy miała być zmiana i wchodził Dimun, bo zazwyczaj jego kontakt z piłką kończyl się podaniem do przeciwnika albo wywaleniem piłki w aut. Ale ja nie mówię że mają mi ściągnąć Neymara. Jakoś Janek Gol nie rozwalił szatni a w środku pola rządzi i dzieli. Hanca - wzmocnienie, Rafa - wzmocnienie. Da się zwiększać potencjał drużyny nie robiąc kwasów. Milan jest do wymiany, zdania nie zmienię. Tak samo zresztą jak Cecaric

Błąd. Milan nie jest do wymiany. Do wymiany jest Gol. Musimy kupić nie zawodnika, który będzie lepiej siedział na ławce niż Milan, tylko takiego który posadzi Gola a dopiero w konsekwencji wywali Milana na trybuny. Ja po nikim płakał nie będę chociaż mam jakiś sentyment do Milana a Gola uwielbiam. To jednak nie jest decydujące. Mają grać najlepsi i jak mamy cokolwiek wymieniać to najlepsze ogniwa. Tylko wtedy pójdziemy w górę

(26-11-2019, 11:23)SaNtO napisał(a):  Błąd. Milan nie jest do wymiany. Do wymiany jest Gol. Musimy kupić nie zawodnika, który będzie lepiej siedział na ławce niż Milan, tylko takiego który posadzi Gola a dopiero w konsekwencji wywali Milana na trybuny. Ja po nikim płakał nie będę chociaż mam jakiś sentyment do Milana a Gola uwielbiam. To jednak nie jest decydujące. Mają grać najlepsi i jak mamy cokolwiek wymieniać to najlepsze ogniwa. Tylko wtedy pójdziemy w górę

Ale SaNtO, wymiana Milana na lepszego zawodnika może być równocześnie przeskoczeniem Gola. Jedno nie wyklucza drugiego . Podsumowując zacznijmy w końcu wzmacniać a nie uzupełniać. Amen

element ukladanki, nie mowie zebym nie qrwil jak widze czasem jego drewnowatosc, ale liczy sie druzyna, i on jest jej elementem
tak samo jak bialowlosy knypek ---> Diego
nie ma co sie przypierdalac , jak calosc funkcjonuje, DRUZYNA
ps. owszem, wolalbym N'golo Kante na jego miejsce

(26-11-2019, 10:51)termi1995 napisał(a):  

(26-11-2019, 10:36)docent napisał(a):  Przypomnij sobie cały poprzedni sezon, Milan był bardzo pewnym elementem drużyny. Że miał regres formy? No miał, nawet wybitni gracze miewają zjazd formy (zacznijmy od naszego-już-nie-naszego Piątka). Chcesz mieć samych orłów, którzy walczą o miejsce w składzie - to musisz wejść  na zupełnie inny poziom finansowy, a dodatkowo masz kwasy w szatni - Real, PSG są w stanie te kwasy zasypać kolejnym kontenerem z pieniędzmi, my nie. Potrzebni są ludzie, którzy godzą się na rolę zmienników, choć potrafią wejść na wysoki poziom gry, jak Helik, Diego, Dytiatiew czy właśnie Dimun.

No przykro mi ale jedynie co pamiętam to jęk sektora B gdy miała być zmiana i wchodził Dimun, bo zazwyczaj jego kontakt z piłką kończyl się podaniem do przeciwnika albo wywaleniem piłki w aut. Ale ja nie mówię że mają mi ściągnąć Neymara. Jakoś Janek Gol nie rozwalił szatni a w środku pola rządzi i dzieli. Hanca - wzmocnienie, Rafa - wzmocnienie. Da się zwiększać potencjał drużyny nie robiąc kwasów. Milan jest do wymiany, zdania nie zmienię. Tak samo zresztą jak Cecaric

I to oddaje sedno sprawy "jęk sektora B" ZANIM zawodnik pojawił się na boisku. To świadczy jedynie o uprzedzeniu do zawodnika. 
Swoją drogą, mi się wydawało, że wczoraj Milan grał od początku, ale widocznie go z kimś pomyliłem.

(26-11-2019, 12:43)leszeczek napisał(a):  

(26-11-2019, 10:51)termi1995 napisał(a):  

(26-11-2019, 10:36)docent napisał(a):  Przypomnij sobie cały poprzedni sezon, Milan był bardzo pewnym elementem drużyny. Że miał regres formy? No miał, nawet wybitni gracze miewają zjazd formy (zacznijmy od naszego-już-nie-naszego Piątka). Chcesz mieć samych orłów, którzy walczą o miejsce w składzie - to musisz wejść  na zupełnie inny poziom finansowy, a dodatkowo masz kwasy w szatni - Real, PSG są w stanie te kwasy zasypać kolejnym kontenerem z pieniędzmi, my nie. Potrzebni są ludzie, którzy godzą się na rolę zmienników, choć potrafią wejść na wysoki poziom gry, jak Helik, Diego, Dytiatiew czy właśnie Dimun.

No przykro mi ale jedynie co pamiętam to jęk sektora B gdy miała być zmiana i wchodził Dimun, bo zazwyczaj jego kontakt z piłką kończyl się podaniem do przeciwnika albo wywaleniem piłki w aut. Ale ja nie mówię że mają mi ściągnąć Neymara. Jakoś Janek Gol nie rozwalił szatni a w środku pola rządzi i dzieli. Hanca - wzmocnienie, Rafa - wzmocnienie. Da się zwiększać potencjał drużyny nie robiąc kwasów. Milan jest do wymiany, zdania nie zmienię. Tak samo zresztą jak Cecaric

I to oddaje sedno sprawy "jęk sektora B" ZANIM zawodnik pojawił się na boisku. To świadczy jedynie o uprzedzeniu do zawodnika. 
Swoją drogą, mi się wydawało, że wczoraj Milan grał od początku, ale widocznie go z kimś pomyliłem.

Pewnie reakcje są kształtowane na podstawie zebranych doświadczeń. Jak dostałeś kiedyś w jaja i wiesz że ktoś ma Cię w nie kopnąć to przed uderzeniem wiesz że będzie bolało - chyba logiczne. A sytuacja odnosi się do zeszłego sezonu, bo nawiązywałem do wpisu Docenta który sugerował żeby właśnie na tym zeszłym sezonie się skupić.

Chyba Milan nie ma ,zbyt wielu fanów na naszym forum,bo dzisiaj zagrał całkiem niezły mecz,no i ten strzał co Malarz wybronił,a nikt go nie chce docenić

Słabiutko. Lucek lepszy.

(02-12-2019, 11:04)Miszczu2007 napisał(a):  Słabiutko. Lucek lepszy.

Również jestem nieco zdziwiony decyzja MP o zmianie zawodników w pomocy , Lusiusz ostatnio prezentował się lepiej .

Wywalac z tym gościem, nie mogę patrzeć na to drewno

mam nadzieje ze to byl twoj ostatni mecz w naszych BARWACH !!!!!

Dawno mnie nikt tak nie irytował jak ten parodysta. Jak najdalej od Cracovii.

Trzy ostatnie wpisy wskazują, że niechęć do zawodnika uniemożliwia pewnym osobom obiektywną ocenę gry zawodnika.

Pytam: kto dzisiaj zagrał lepiej? Lusiusz?