Na stronie nhlw.pl pojawił się dziś ciekawy artykuł napisany wspólnie przez 4 znawców 4 najpopularniejszych sportów w USA na temat tego kiedy w którejś z głównych lig może pojawić się zawodnik z Polski (urodzony w Polsce lub mający obywatelstwo polskie, a nie Amerykanin polskiego pochodzenia, bo takich jest wielu).
Puntem wyjścia artykułu jest fakt, że sezon 2019/20 jest pierwszym sezonem od sezonu 1993/94, w którym w choćby jednej z 4-ech głównych lig amerykańskich nie ma żadnego zawodnika urodzonego w Polsce. W 1994 r.przyszedł do NHL Czerkawski, a rok później Krzysztof Oliwa.
Największym optymistą jest Dawid Antczak znawca NHL (jeden z autorów strony nhlw.pl) - przewiduje, że w ciągu 2-3 lat jest szansa na pojawienie się Polaka w NHL. Uważa, że największe szanse mają Jakub Lewandowski.świetnie spisujący się w amerykańskiej lidze juniorskiej USHL oraz Alan Łyszczarczyk, którego nikomu nie trzeba przedstawiać
Pozostali - znawca NBA Bartek Tomczak typuje, że Polak pojawi się w NBA za 3-4 lata, a największe szanse daje Mateuszowi Ponitce i Aleksandrowi Balcerowskiemu. Z kolei Krzysztof Krzemień - znawca NFL (autor nflblog.pl) oraz Grzegorz Kowalski znawca baseballu nie przewidują, aby w najbliższych latach jakiś Polak mógł zawitać do tych lig.
Czyli największa nadzieja w hokeju
