Karvin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wings pożegnali w nocy naszego czasu Calgary i
> teraz czekają na kolejnego rywala, którym
> będzie Dallas albo San Jose...
szkoda, liczyłem że Flames przypieką troszkę Skrzydełka

.. prawda jest jednak taka, że jest to drużyna zupełnie inna niż przed dwoma laty, kiedy to Wings odpadli po sześciu meczach właśnie z Calgary.. wtedy grali defensywny hokej z wysokim pressingiem.. nie strzelali dużo bramek, ale znakomicie bronili i mieli Kiprusoffa w bramce.. teraz też mieli Kippera, ale za to nie mieli defensywy.. według mnie niepotrzebnie zmienia się styl tej drużyny i robi się z nich ofensywnie usposobioną ekipą.. na razie to nie wychodzi, mało brakowało a Flames wogóle nie weszliby do PO.. zresztą z ich grą na wyjazdach w tym roku nawet gdyby wygrali game6 to w decydującym meczu Wings by wygrali.. także zasłużona wygrana Detroit, wygląda mi, że drużyna dojrzała.. przekonamy się w następnej rundzie..
> Dziś ostatni 7 mecz Vancouver z Dallas - jeśli
> wygra Vancouver to w drugiej rundzie grają z
> Anaheim a Detroit z San Jose, jak wygra Dallas to
> Dallas gra z Detroit w drugiej rundzie a Anaheim z
> San Jose...
liczę na Turco, który ma już w tej serii 3 shutouty

.. Marty broni fenomenalnie i na razie jest minimalnie lepszy niż Luongo.. z tym, że kto będzie bohaterem to okaże się po game7 w Vancouver.. liczę na Stars