(23-09-2019, 10:16)cichociemny napisał(a): Jak bez KZ to i bez asysty. Cała bramka Wdowiaka. Lusjusz i Dimun odegrali tylko rolę ściany. Fakt, że dobrze odegrali. Można rzec oskarowo.
Czyli dwie opcje, albo KZ Lusjusz i asysta Dimun. Albo bez KZ i asysty. Lusjusz i Dimun w akcji Wdowiaka zagrali dokładnie o samo. Gdyby byli odwrotnie ustawieni bramka byłaby taka sama.
Nie, nie.
Trzy opcje.
1. KZ Wdowiak,
asysta Lucjusz i Dimun
gol Wdowiak
2. bez KZ i asysty (niesłusznie)
gol Wdowiak
3. KZ Lusjusz i asysta Dimun.(też niesłusznie)
gol Wdowiak.
Dla mnie ewidentnie 1.
Gdyby bramka wyglądała np. tak:
obrońcę ogrywa Gol, podaje do Lusiusza, klepka, znowu Gol, podaje do Dimuna, klepka, wychodzi Wdowiak i strzela
- nikt (w tym, jak sądzę, Santo też - a gdyby to zrobił Majoros, to ho-ho!

) by nie miał wątpliwości, że KZ dla Gola.
No to o co chodzi?
I nie ma znaczenia, czy
"
takich akcji na zachodzie grają 5 w jednej połowie u nas druga w ciągu 3 lat i będziemy nagradzać. nie róbmy jaj"
bo patrzymy z punktu widzenia tego, co się zdarzyło.
Nieraz z przepięknych akcji nie ma bramki - trudno, nie udało się, i nie ma żadnego KZ.
Była bramka? Była. Było tu kluczowe zagranie? Ważniejsze niż w niejednej sytuacji, ja za KZ uważam to, że Wdowiak ograł obrońcę i podał do Lusiusza. O drugiej klepce zresztą nie zapominając.
No to trzeba wpisać w statystyki.
Właśnie niewpisanie byłoby robieniem nabiału.
A tak Lusiuszowi, jak Dimunowi należy się asysta bo ładnie odegrali.