No bez jaj, sędzia jest tutaj rutynowo przesłuchiwany po prostu jako świadek. Zapytają go, czy nie widział jakichś podejrzanych zachowań zawodników obu drużyn, nienaturalnie wyglądających złych zagrań, jakiejś komunikacji pomiędzy nimi itd.

Sędzia miałby się tłumaczyć (sic!!!) z tego, że któraś z drużyn strzeliła samobója? Docencie, litości

Nowości na piłkarskich boiskach: 15-latek może grać w zespole seniorów
http://sportowetempo.pl/sportowa_malopol...e_seniorow

podbijam watek, bo chyba najlepiej sie do tego nadaje
najwieksze bolaczki i wolanie o zmiany ;

1. Powtorki wideo - absolutny mus
2. Ukrocenie aktorzenia i wszelkich przejawow niesportowej gry - tutaj wg mnie po kazdej kolejce powinna zbierac sie komisja i walic kary meczowe, przy czym tak jak np robia to w nhl , kopacz za okres zawieszenia powinien pozbawiony byc wyplaty a ta przelana na jakis fundusz rehabilitacyjny, pilki mlodziezowej, orliki whatever - tak coby bandytom , oszustom i aktorom po prostu sie nie kalkulowalo
3. Efektywny czas gry - nie wiem czy zauwazyliscie jak po naszym wyrownaniu nagle kazdy jeden aut, faul, zajmowal Jadze 20-40 sekund, nie wiem jaki jest statystyczny efektywny czas gry, ale czasami zakrawa to na kpine - wiec albo doliczac faktyczny czas skradziony (nierealne bo sedziowie robia jak im sie podoba), albo jak ktos w watku zalosni sedziowie wspomnial, zmienic czas gry i grac faktycznie efektywny
4. przepis o rece w polu karnym, kolejny kwiatek i interpretacji tyle ilu widzow na stadionie i ekspertow w studio, sugestie? wrocilbym do zasad bardziej zero-jdeynkowych, mniej problemu z tym  niz z rzekony cwaniactwem i nabijaniuem rak w polu karnym
cos wiecej?

Do jakich zasad byś wrócił? Dla mnie każda ręka w polu karnym to karny. Chyba że jest przy ciele. Ale nawet takie potrafią gwizdac jak się przekonaliśmy
 Czas efektywny mnie też wkurza. Marciniak dwie minuty doliczyl do pierwszej połowy. Kpina

Rozwiązaniem symulowania, gry na czas, kradzieży sekund jest tylko "efektywny czas" na wzór hokeja, żadne tam doliczanie a jedynie czas stop i mecz w formule 2x30 min. Biorąc pod uwagę średnią czasu efektywnej gry na Mundialu w Brazylii, to chyba optymalne rozwiązanie - tam różnica między najkrótszym a najdłuższym meczem wynosiła aż 20 min, od 50 min efektywnego czasu do niemal 70, przy średniej 64 min na mecz.
Niestety piłka nożna to wyjątkowo konserwatywna dyscyplina, temat raczej nie do ugryzienia. Już widzę jak reagują główni sponsorzy stacje telewziyjne nie mogąc sobie zaplanować bloków reklamowych

Santo, ja bym proponował, żebyś usunął albo tego orzełka, albo to na dole. Jakoś razem nie pasują.

(02-11-2016, 14:06)SaNtO napisał(a):  Do jakich zasad byś wrócił? Dla mnie każda ręka w polu karnym to karny. Chyba że jest przy ciele. Ale nawet takie potrafią gwizdac jak się przekonaliśmy
 Czas efektywny mnie też wkurza. Marciniak dwie minuty doliczyl do pierwszej połowy. Kpina

Wiesz Santo, szczerze mowiac to nawet nie pamietam jak dawniej dokladnie brzmial ten przepis, byly podworkowe "oslony twarzy" czy "klejnotow rodowych" he he , przy ciele nigdy sie nie gwizdało. Ooglnie nie dawano wielu furtek, reka to reka i karny, probowalem wczoraj dogrzebac sie do starych danych i przepisow ale na razie nic nie znalazlem

teraz zależy jak komu pasuje, ręka przy ciele to wymyślą "powiększenie obszaru ciała" albo ręka gdzieś w powietrzu to "nienaturalne ułożenie ręki"

niestety po angielsku, ale fajny artykulik dokladnie w temacie

http://www.telegraph.co.uk/sport/footbal...anged.html

Słyszeliście o pomysłach na zmiany w przepisach van Bastena?

Ja osobiście popieram wszystkie, w szczególności nowe karne i zniesienie przepisu o spalonym.

Ta mega skostniała dyscyplina potrzebuje rewolucji od lat jak kania dżdżu. To jest po prostu niewiarygodne, by najpopularniejszy sport na świecie był tak bardzo oporny na konieczne zmiany...

Aston-a jakie pomysły van Basten proponuje ? możesz wrzucić jakiś link lub od razu jakiś wywiad z nim? bo nic nie słyszałem na ten temat

No właśnie. Nie wszyscy słyszeli, a może być ciekawie, boję się tylko, że kania kanią, a te zmiany zostaną sprowadzone do tęczowych uniformów sędziów.

Oto pomysły van Bastena, całkiem ciekawe:

1. Wycofanie spalonego
2. Kary czasowe zamiast żółtych kartek
3. Hokejowy shootout zamiast konkursu rzutów karnych
4. Wprowadzenie efektywnego czasu gry na ostatnie 10 minut spotkań
5. Lotne zmiany
6. Więcej niż trzy zmiany w trakcie meczu
7. Ograniczenie dyskusji piłkarzy z sędziami
8. Ograniczona do pięciu liczba fauli - po przekroczeniu granicy zawodnik ma być wycofany z gry
9. Gra 8 na 8 w grupach młodzieżowych
10. Zmniejszenie liczby spotkań do 50 w roku

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/6...przepisach

Wycofanie spalonego? Nie wiem czy się śmiać czy płakać wyobrażacie sobie, że jakiś napadzior stoi sobie cały mecz w okolicach pola karnego przeciwnika?

Poniższe przemyślenia są tylko moim głupim zdaniem, a nie próbą narzucenia komukolwiek czegokolwiek jak mi niektórzy od pewnego czasu tu imputują.

----

- wycofanie spalonego to głupota

wtedy mógłby sobie ktoś cały mecz stać w "5" rywali, a bramkarz i obrońcy posyłaliby na niego dzidy. Toż to byłby cymbergaj a nie piłka

niemniej jakaś modyfikacja lub ujednoznacznienie spalonego mogłoby być

- efektywny czas tylko na ostatnie 10 minut? Bzdura

A dlaczego nie na ostatnie 15, albo 12,5 minuty? Albo na cały mecz albo wcale (kiedyś mierzyłem transmisje C+ ze stoperem - wyszło raz 54 , drugi raz 57 minut efektywnego). A zatem 2 x 30 efektywnego czasu. I jak w hokeju - gol strzelony pół sekundy po czasie się nie liczy

ograniczenie do 5 fauli. Idiotyzm. Wtedy sędzia (przekupiony, albo po prostu złośliwy) mógłby szybko wyeliminować z gry dowolnego zawodnika gwiżdżąc mu te 5 fauli, a innym (nawet bardziej faulującym) nie gwiżdżąc. A jak by się trafił aptekarz, to pod koniec meczu grało by np trzech na czterech?

reszta mogłaby być, ale zamiast takich komplikacji wystarczyłoby wprowadzenie powtórek wideo. Aby za bardzo nie przedłużać - każda drużyna miałaby prawo zażądać video max 2 razy w meczu, i tyleż samo razy sędzia.

(19-01-2017, 09:42)ronnie79 napisał(a):  Wycofanie spalonego? Nie wiem czy się śmiać czy płakać   wyobrażacie sobie, że jakiś  napadzior  stoi  sobie cały mecz w okolicach pola karnego przeciwnika?  

I o to chodzi - by rozciągnąć linie obrony pomocy i ataku. Bardziej ciekawią mnie karne. Przecież nasi dostaną zawału zanim z połowy boiska dobiegną z piłką do "szesnastki".

Nie z połowy tylko z 25 m

(19-01-2017, 09:23)jurassic napisał(a):  Oto pomysły van Bastena, całkiem ciekawe:

1. Wycofanie spalonego
2. Kary czasowe zamiast żółtych kartek
3. Hokejowy shootout zamiast konkursu rzutów karnych
4. Wprowadzenie efektywnego czasu gry na ostatnie 10 minut spotkań
5. Lotne zmiany
6. Więcej niż trzy zmiany w trakcie meczu
7. Ograniczenie dyskusji piłkarzy z sędziami
8. Ograniczona do pięciu liczba fauli - po przekroczeniu granicy zawodnik ma być wycofany z gry
9. Gra 8 na 8 w grupach młodzieżowych
10. Zmniejszenie liczby spotkań do 50 w roku

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/6...przepisach

Jeśli chodzi o mnie:
1) Wycofanie ale "wątpliwego" spalonego. Jeżeli zawodnik jest jakieś 2 metry i jest zdecydowanie najbliżej bramki, wówczas spalony.
2) Fajna opcja
3) Nie wiem dokładnie jak to wygląda
4) Całkiem fajna opcja
5) Moim zdaniem nie
6) Żeby było ciekawiej - do 5 zmian w meczu 
7) Jak najbardziej -za
8) Tak
9) Nie mam zdania
10) Łącznie: liga, europejskie puchary, reprezentacja? Moim zdaniem nie.

....zmiany lotne i możliwy powrót drugi raz na boisko. Bramki można strzelać jak w rugby

To ja Panu van Bstenowi zaproponuję wprowadzenie zasady 3 ROŻNE = KARNY. Jak zmieniać to na całego!