A ja mam pytanie . Pamietam z dziecinstwa, z poczatku lat 90tych wypadki wybuchow gazu w mieszkaniach, po ktorych cale bloki lezaly w gruzach. Teraz patrze na fotki z wczorajszego wybuchu gazu w Szczecinie, gdzie wybuch nastapil z instalacji sredniego cisnienia, w piwnicy, i blok jest tylko lekko okopcony. O przypadkach wybuchow gazu z instalacji niskiego cisnienia nawet nie wspominam, bo oprocz kilku poparzonych osob, budynki nie odnosza w nich raczej zadnej krzywdy.
Stad moje pytanie: czy, skoro bloki sie nie zmienily, a wybuchy gazu powoduja duzo mniejsze szkody obecnie, to czy obecnie gaz jest jakos mniej wybuchowy czy co ?
.