Octop, wszystko przekręcasz, byle tylko wyszło na Twoje, a i tak nie chce
Cytat:nasza gra jest tragiczna tak jak była i kilka kontrataków nic nie zmieni, każda średnio rozgarnięta drużyna ustawi się pod nas odpowiednio i nas nie ma (co z zresztą uczynili makaroniarze w 2 połowie, gdzie nawet nie pierdliśmy, a że Włochy są teraz ***** jak barszcz to nie potrafili nas puknąć)
Nasza gra była całkiem niezła i o dziwo to my prowadziliśmy mecz i to my nie potrafiliśmy puknąć Włochów, którzy na naszym tle wypadli bardzo cienko. W pierwszej połowie nie istnieli, a druga była wyrównana. Włochy to właśnie średnio rozgarnięta drużyna, czyli to co my, ale oni mają lepszych zawodników.
Cytat:Przecież nasza gra atakiem pozycyjnym wygląda tak: kilka podań do najbliższego w środku pola, wycofanie i laga na Lewego, jedyne zagrożenie jest po głupich stratach przeciwników i tyle.
Przecież Polska nie grała w tym meczu atakiem pozycyjnym. Mało tego - nigdy nim nie graliśmy, a przynajmniej w ostatnich 15 latach. Zresztą lagi na Lewego też nie było. Graliśmy pressingiem, szukając szybkich prostopadłych podań i bazując na stałych fragmentach, czyli to co chciałby grać Probierz. Te "głupie straty" przeciwników to był właśnie efekt pressingu, ale w 2 połowie już nie starczyło sił żeby grać to samo. Czyli standard i tu Brzęczek z tym składem (czy jakimkolwiek innym który mógł powołać) nie mógł nic zdziałać.
Cytat:swoją drogą nasza gra za Zielińskiego w pewnym momencie wyglądała podobnie (szybko strzelona bramka i liczenie na kontry, na eklasę to wystarczało, na lepsze reprezentacje raczej średnio).
W których konkretnie meczach? Na początku za Zielińskiego graliśmy po ziemi, z dużą ilością podań i wymiennością pozycji i to wtedy przyszły wyniki. Potem to się popsuło, ale wtedy nie było widać żadnej myśli taktycznej w grze, a zawodnicy człapali po boisku.
Cytat: Poza tym to Reca, Błaszczykowski, Szymański i Pietrzak to kpina z ludzi.
Z tym się prawie zgadzam, bo Recy nie powinno być w tym gronie i pewnie każdy selekcjoner by go powołał. Po pierwsze dlatego, że nie było za bardzo wyboru (do głowy przychodzi jeszcze jedynie Jaroszyński na tą pozycję), a po drugie dlatego, że akurat Reca może być niezły na LO, jeśli nabierze odpowiednich nawyków potrzebnych do gry na tej pozycji. Szymański i Pietrzak to kpina, a Błaszczykowski jak by nie patrzeć zabrał mu zwycięstwo w debiucie, bo ten faul był zupełnie niepotrzebny.
Cytat: Ps. Są tylko trzy rzeczy pozytywne Brzęczka, brak turbodebila, powołanie dla Piątka i Fabiański zamiast elektrycznego Wojtusia.
I jeszcze brak Peszki
Ja bym tu dodał jeszcze jeden punkt - póki co nie zawalił taktyki, tak jak to zrobił wcześniej Nawałka. Spokojnie, jeszcze ma na to czas, bo powołania Pietrzaka i Szymańskiego świadczą o tym, że to nie jest żaden fachowiec, tylko kolejny dyzma.