23-01-2016, 10:56
#441
Hmmm, bardzo ciekawe zestawienie Killeroth, dzięki. Mogę pytanko - ciekawi mnie czy prawdopodobieństwo wygrana / przegrana brałeś pół na pół czy liczyłeś jakąś "wagę dla faworyta"? Rozgrywka jest się między nami i Tychami - Podhale w walce o jedynkę nie ma szans absolutnie żadnych. Mamy po 4 spotkania i 7 pkt przewagi. Bilans bezpośredni gorszy, więc potrzebujemy 6 pkt. Jednak aż 2 z tych 4 spotkań mamy bezpośrednio ze sobą. I tu jest kluczowe pytanie: "przyszedł już czas, czy dopiero przyjdzie w p-o?" Ergo na wyjeździe Jastrzębie i Unia u siebie - te 2 wygrać i bezpośrenie mecze z Tychami nas nie obchodzą. Tak się składa, że te 2 między sobą mamy od razu, więc po nich będziemy doskonale wiedzieć czy i jeśli tak to jaki margines błędu mamy w meczach z Jastrzębiem i Unią. Jeśli udałoby się wygrać jutro za 3 pkt - wtedy temat zamykamy od razu, byłoby 10 pkt i 3 mecze
Tyle tylko, że wygrać trzeba 
98,15% piszesz? Dużo, naprawdę dużo, to jest bardzo oki.
Natomiast wracając do tematu bramkarzy - polscy sędziowie to są jednak debile niesłchani. Temat czasu gry bramkarzy jest teraz na tapecie ostro, po tym piśmie Polonii o Slubowskim. Polonia gra wczoraj bezpośrednio z Orlikiem i co? Ano to - link. Do protokołu online sędzia wpisał czas gry obu bramkarzy 00:00
Komedia
A propos - dostałem dwa pytania o co chodziło z porównaniem do Gajosa jak wypełniał ten raport policyjny. Tu - link - od 12:12 jest ta scena. Wypisz wymaluj - sędzia wypełnia protokół meczowy 
A co do meczu - Polonia miała 2 Polaków w składzie, więc o ile nie grała cały mecz bez bramkarza, to grali Polakiem. Jednak przy liczeniu 00:00 za ten mecz do 1260 dociągnąć nie mają szans. Procent im wyjdzie, ale czas 1260 nie. Natomiast jeśli któryś dostanie 60 (czy 59) za ten mecz, to 1260 będą mieli. Bajkowi chyba mają ochotę na fajną żonglerkę cyferkami
Może przyspawany zanim zleci wcisnąć "enter" w excelu, najpierw zapyta "liczymy procenty, czy minuty? aha, a tak przy okazji to na kogo zagłosujecie na walnym?". Natomiast Orlik miał Slubowskiego i Nobisa. Ciekawe czy poszli w zaparte i zagrali 60 minut Slubowskim (ryzykując -18 pkt), czy ratują ile mogą i grali Nobisem?


98,15% piszesz? Dużo, naprawdę dużo, to jest bardzo oki.
Natomiast wracając do tematu bramkarzy - polscy sędziowie to są jednak debile niesłchani. Temat czasu gry bramkarzy jest teraz na tapecie ostro, po tym piśmie Polonii o Slubowskim. Polonia gra wczoraj bezpośrednio z Orlikiem i co? Ano to - link. Do protokołu online sędzia wpisał czas gry obu bramkarzy 00:00



A co do meczu - Polonia miała 2 Polaków w składzie, więc o ile nie grała cały mecz bez bramkarza, to grali Polakiem. Jednak przy liczeniu 00:00 za ten mecz do 1260 dociągnąć nie mają szans. Procent im wyjdzie, ale czas 1260 nie. Natomiast jeśli któryś dostanie 60 (czy 59) za ten mecz, to 1260 będą mieli. Bajkowi chyba mają ochotę na fajną żonglerkę cyferkami
