Farciarzu, oczywiście, że każdy wynik może się przytrafić, jednak pisanie "szanse na puchary wcale nie są takie duże" to defetyzm. Z Lubinem mamy bilans remisowy ze wskazaniem na nas (0-1 w krk, 2-1 na wyjeździe). Fakt, że Probierz 4 razy przegrał derby do prognozowania wyniku w Lubinie ma się jak piernik do wiatraka. Nie mam zamiaru pisać, że będzie łatwo, bo nie będzie, ale są argumenty przemawiające za tym, że wygramy. Skończmy z dolą garbatą i skoczmy przeciwnikom do gardeł. Przegramy - trudno zdarza się, ale pisanie, że będzie trudno w Lubinie bo przegraliśmy w Niecieczy nawet nie jest śmieszne. Rozumiem o co Ci chodzi, ale z takim podejściem to może lepiej przestać się bawić w kibicowanie.
Dola garbata i pilchowszczyzna w jednym.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem
Od pewnego czasu pojawiam się rzadko i nie reaguję na zaczepki. Ot taka zmiana.